Jak podaje Starlink, w 2013 roku reklamy skurczył się o -4,5 proc. wobec 2012 roku, ubyło budżetów wartych niemal 328,5 mln zł. - Specjaliści Starlinka szacują, że wartość netto wydatków reklamowych w ubiegłym roku wyniosła ponad 6 mld 995 mln zł. Rozwój rynku reklamy zależy od dwóch rodzajów czynników, którymi są: kondycja gospodarki, w szczególności kilku kluczowych sektorów oraz sytuacja po stronie mediów. Pomimo oznak przyspieszenia wzrostu polskiej gospodarki rynek mediów bardzo powoli wychodzi z okresu spowolnienia – podaje dom mediowy Starlink w swoim raporcie za ubiegły rok.
Jedynymi mediami, jakie nie odczuły w 2013 roku spadków przychodów z reklam były Internet (wartość rynku reklamy w sieci wyniosła prawie 1,5 mld zł i była o 7,5 proc. wyższa niż przed rokiem) oraz radio (wydatki pozostały na niezmienionym poziomie 561,1 mln zł). - Najszybciej rozwijającą się kategorią reklamy w Internecie jest reklama wideo emitowana in-stream (więcej o 42,6 proc.). Wraz z rosnącą penetracją tabletów, a także rozwojem Internetu mobilnego na znaczeniu zyskuje reklama mobile. Ma to istotny związek z ogromnym zainteresowaniem usługami VoD. W 2013 roku radio osiągnęło podobny co w 2012 roku poziom przychodów reklamowych. Ostatnie lata pokazują, że medium to opiera się kryzysom, pomimo przejściowych trudności – podaje Starlink.
Optymistyczniej w telewizji
O 3,6 proc. do 3,53 mld zł spadły natomiast wpływy najpotężniejszego reklamowego medium w Polsce, czyli telewizji. - W 2013 cztery główne stacje straciły łącznie 12,3 proc. przychodów z reklam (a biorąc pod uwagę jedynie spoty daje to -12,6 proc.). Jednocześnie rosły przychody największych beneficjentów cyfryzacji - TV4, TVN7, TV PULS miały o 18 proc. przychodów reklamowych więcej, a ich udział w rynku reklamy TV wzrósł w okresie od stycznia do grudnia z 6 proc. do 7,3 proc. Stacje tematyczne obecne w ofercie sieci kablowych i satelitarnych również stabilnie rosną – o 4,6 proc.. Tym samym w 2013 roku ich udział w przychodach całej telewizji wzrósł do 21,5 proc. z 19,8 proc. w 2012 – podaje Starlink.
Mimo, że ubiegły rok telewizja zamknęła na minusie, czwarty kwartał napawał już, zdaniem analityków, optymizmem. – Był to pierwszy od dziesięciu kwartał, który przyniósł wzrosty w reklamie telewizyjnej. W okresie od października do grudnia 2013 roku telewizja zyskała 0,3 proc. przychodów – podaje Starlink.
Telekomy osłabiły rynek
Zdaniem firmy czynnikiem, który w 2013 roku miał największy negatywny wpływ na kondycję rynku reklamy, był spadek wydatków na reklamę sektora telekomunikacja. - Przedsiębiorstwa telekomunikacyjne ograniczyły swoje wydatki na reklamę o niemal 20 proc., co miało największy negatywny wpływ na zmianę wartości rynku reklamy. Częściowo jest to efekt podwyższonej bazy z 2012 r.– szczególnie wysokiej aktywności sieci Orange podczas przygotowań i w trakcie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej. Z drugiej strony spadek wartości tej branży może być spowodowany jej dojrzałością na krajowym rynku, co również wiąże się z mniejszą aktywnością reklamową. Obecnie telekomy inwestują w nowe technologie - a te wymagają największych nakładów finansowych – podaje Starlink.