O skup akcji wnioskowali mniejszościowi akcjonariusze Agory: PTE PZU i ING OFE po tym, jak mediowa grupa postanowiła drugi rok z rzędu nie wypłacać dywidendy, tłumacząc to tym, że na poziomie spółki zamknęła rok na minusie. PTE PZU i ING OFE wytknęły spółce jednak, że mimo to ma na koncie spore środki (na koniec I kwartału było to prawie 140 mln złotych), więc nic nie stoi na przeszkodzie, by np. przeprowadzić skup akcji własnych.
Wczoraj akcjonariusze Agory przegłosowali pomysł PTE PZU zakładający skupienie z rynku ponad 3,64 mln akcji po cenie 12–16 zł za jedną. Skup może być prowadzony do końca czerwca 2015 roku. Właściciele Agory przegłosowali też utworzenie na ten cel kapitału rezerwowego w wysokości 50,93 mln zł.
Planowany skup akcji nie spowoduje jednak w grupie rezygnacji z możliwych akwizycji – zapewnia zarząd. – Analizujemy kilka projektów akwizycyjnych – nic się w tej sprawie nie zmienia – potwierdza „Rz" Bartosz Hojka, prezes Agory. Nie chce komentować, czy na celowniku mediowej grupy jest któraś z mniejszych grup telewizyjnych.
Branża mediowa i analitycy spekulują, że Agorę byłoby stać np. na przejęcie 4Fun Media, Telewizji Puls lub – gdyby dysponowała nieco większymi środkami niż obecnie: na Kino Polska TV. Dwie pierwsze grupy zaprzeczają jednak, żeby były na sprzedaż. Dariusz Dąbski, prezes i właściciel Telewizji Puls, także mówił dziennikarzom w tym roku, że już nie poszukuje dla swoich stacji inwestora.
Po niedawnym uruchomieniu linii kredytowej Agora potencjalnie miała do dyspozycji na same przejęcia ponad 230 mln zł. Obecnie, jeśli uwzględni się koszty skupu akcji, może to być niespełna 180 mln zł.