Angelus dla Węgra

Literacka Nagroda Europy Środkowej dla węgierskiego pisarza Petera Esterhazego za książkę „Harmonia caelestis”.

Publikacja: 07.12.2008 08:59

Peter Esterhazy

Peter Esterhazy

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

- To księga rodzaju Europy Środkowej i Wschodniej — mówiła Natalia Gorbaniewska, przewodnicząca jury, we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol podczas gali na której ogłoszono werdykt. — Jest jakby stworzona dla Angelusa, choć kiedy była napisana, naszej nagrody jeszcze nie było. Może właśnie dla niej wrocławianie wymyślili Angelusa — zauważyła.

Esterhazy pokonał niezwykle silną konkurencję. W tym roku do konkursu zgłoszono 51 książek, do finału zakwalifikowano 7, m.in. nagrodzoną nagrodą Nike powieść Olgi Tokarczuk „Bieguni” czy „Przy obieraniu cebuli” Guntera Grassa, laureata literackiego Nobla.

- Tu nie ma pokonanych, choć jeden musiał zostać zwycięzcą — powiedział „Rz” Esterhazy po uroczystości, zapytany jakie to uczucie zdobyć większe uznanie od Guntera Grassa. — Nie wartościuję nagród, nie ma dla mnie ważniejszej i mniej ważnej. Każda pomaga w pracy, ale ja nie tworzę z myślą o laurach.

Jeden z najwybitniejszych pisarzy węgierskich podkreślał, że mówi o tym ze swobodą, bo jest laureatem wielu europejskich nagród literackich (m. in. Nagrody Pokojowej Niemieckich Księgarzy). — Największa satysfakcja to napisanie książki w sposób, jaki autor sobie zaplanował na początku. I jej dobry los, ale nie w sensie zdobycia nagrody.

„Harmonia caelestis” to jeden z takich właśnie sukcesów. Esterhazy, potomek jednego z najstarszych rodów arystokratycznych, opowiada historię swej rodziny. W części pierwszej spisał opowieści, anegdoty i legendy z dawniejszych wieków. Natomiast w drugiej — losy węgierskiej arystokracji w latach komunizmu, gdy utraciła majątek i była wysiedlona z Budapesztu.

- Suma najdrobniejszych rzeczy, detali, składa się na wszechogarniający obraz, który chciałem zbudować i objaśnić. I pokazać reguły, z których te detale wynikają — mówił Esterhazy „Rz” o nagrodzonej książce.

Literacka Nagroda Europy Środkowej Angelus: statuetka autorstwa Ewy Rossano i 150 tys. zł, przyznawana jest za najlepszą książkę opublikowaną w języku polskim w poprzednim roku.

- To księga rodzaju Europy Środkowej i Wschodniej — mówiła Natalia Gorbaniewska, przewodnicząca jury, we wrocławskim Teatrze Muzycznym Capitol podczas gali na której ogłoszono werdykt. — Jest jakby stworzona dla Angelusa, choć kiedy była napisana, naszej nagrody jeszcze nie było. Może właśnie dla niej wrocławianie wymyślili Angelusa — zauważyła.

Esterhazy pokonał niezwykle silną konkurencję. W tym roku do konkursu zgłoszono 51 książek, do finału zakwalifikowano 7, m.in. nagrodzoną nagrodą Nike powieść Olgi Tokarczuk „Bieguni” czy „Przy obieraniu cebuli” Guntera Grassa, laureata literackiego Nobla.

Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski