Fragment książki Guya de la Bédoyère’a, „Populus. Jak żyli i umierali starożytni Rzymianie”, w przekładzie Magdaleny Rychlik, która ukazała się nakładem wydawnictwa Prószyński i S-ka, Warszawa 2025
Mieszkańcy starożytnego Rzymu, gdzie nie istniała formalna ani godna zaufania policja, często musieli sami troszczyć się o własne bezpieczeństwo. Kluczową rolę w społeczeństwie odgrywała relacja między patronem a klientem – system wzajemnych zobowiązań, który stanowił fundament rzymskich struktur społecznych. Patron, człowiek zamożny i wpływowy, otaczał się klientami – osobami niższego stanu, często powiązanymi z nim zawodowo lub będącymi jego dawnymi niewolnikami. Wyzwoleni niewolnicy zawdzięczali mu swoją wolność, a nierzadko również środki do życia. W zamian byli mu lojalni, niekiedy pełniąc nawet funkcję osobistej ochrony.