Dlaczego właśnie ich losy zainspirowały Szymona Sławińskiego i oficynę Muchomor do wydania książeczki „Solidarność. Krótka historia dla dzieci 1980 – 86”? Pojawi się ona już za kilka dni w księgarniach.
– Życiorysy Ewy i Konrada wydały nam się tak bardzo wplątane w historię „Solidarności”; zarazem typowe, przez ich trwanie w podziemiu przez długie lata, jak i wyjątkowe. Podobało nam się też, że nie są to osoby, które po 1989 roku zostały politykami, że nadal są zwykłymi obywatelami – tłumaczy Katarzyna Radziwiłł z niewielkiego, ale wyjątkowo prężnie działającego stołecznego wydawnictwa.
W serii Muchomor Historia ukazały się, skierowane do dzieci tomiki: „Mały Powstaniec” i „Halicz”, napisane też przez Sławińskiego, a ostatnio „Bitwa pod Grunwaldem 1410” Tomasza Diatłowickiego.
[srodtytul]Losy, jak z filmu [/srodtytul]
– Nie było do tej pory książki o „Solidarności” adresowanej bezpośrednio do młodych czytelników – podkreśla autor.