To spis, kartka po kartce, tysięcy pozostawionych archiwaliów. Wśród rękopisów, oprócz korespondencji, najcenniejsze są sławne „Dzienniki” Józefa Czapskiego prowadzone od 1942 roku.
Książka to przewodnik dla badaczy spuścizny. W ciągu około sześciu lat archiwum zostało skatalogowane przez Janusza S. Nowaka i Janusza Pezdę z Biblioteki Książąt Czartoryskich w Muzeum Narodowym w Krakowie. Józef Czapski (1896 – 1993), malarz, pisarz, żołnierz więziony w sowieckim obozie w Starobielsku. Po zwolnieniu zajmował się poszukiwaniem polskich oficerów, jak się okazało – ofiar zbrodni katyńskiej. Relację z poszukiwań zawarł we wstrząsającej książce „Na nieludzkiej ziemi” (1949). Był współtwórcą paryskiej „Kultury”.
Czapski: „Już w 1939 roku miałem sporą stertę zapisanych kajetów – to wszystko zaginęło. (...) W Starobielsku zdecydowałem się napisać historię malarstwa od Davida do Picassa. (...) W Griazowcu pisałem sporo, nawet udało mi się przy wyjeździe z Rosji griazowieckie notatki wywieźć”.Janusz S. Nowak, który czytał fragmenty archiwum, informuje, że „Dzienniki” wypełnione są bieżącymi informacjami i refleksjami o losach powojennej Polski.
Czapski mógł archiwum sprzedać do USA, na co namawiał go Czesław Miłosz. Podarował je krakowskiemu Muzeum Narodowemu. W 1903 roku dziad artysty Emeryk Hutten-Czapski ofiarował temu muzeum największą na świecie kolekcję polskich numizmatów.Lata zajmie odczytanie „Dzienników”, ich przepisanie i edycja. Najważniejsze, że mamy fundament przyszłych prac.