Kurdyjski pisarz wychowany w Berlinie wybrał na bohatera irackiego chłopca – Kerima – i uwikłał go w fabułę, która niesie wszystkie wielkie problemy współczesności. Pokazał, jak globalne zjawiska i bezosobowe siły uderzają w pojedynczego człowieka. Zmuszają do ucieczki, walki i bezwzględności. Wspaniale skonstruowana powieść pokazuje literacką klasę autora i jego przenikliwe spojrzenie na świat.
[wyimek] [link=http://empik.rp.pl/czarny-statek-fatah-scherko,prod58574307,ksiazka-p]Zobacz na Empik.rp.pl[/link][/wyimek]
Kerim dorasta w Iraku w latach 80., w alawickiej rodzinie trzymanej – jak cały kraj – w żelaznym uścisku terroru. Widzi strach, głód, czuje bliskość śmierci – drżącą w powietrzu, tajemniczą. Dziecięca nieświadomość jest bezpieczną zasłoną, ale gdy Kerim nagle zostaje głową rodziny, nic go już nie chroni. Wpada w ciąg zagrożeń, od których aż do ostatniej strony powieści będzie próbował się wyrwać. Jako 20-latek leżący na tapczanie w Berlinie zobaczy pod powiekami niewyobrażalne wspomnienia: porwanie, miesiące w górskich jaskiniach, błyskające noże i detonowane bomby, głowę kolegi wylatującą wysoko, gdy wysadził się w powietrze.
Fatah niczego nie oszczędził swemu bohaterowi: kazał mu pokonać potworny imigrancki szlak przez Turcję i Grecję piechotą, na dnie ciemnej ładowni, nawet wpław. Raz śmiertelnym zagrożeniem są fundamentaliści, innym razem ubodzy marynarze, zalewające tratwę
fale, przepisy imigracyjne i ludzka nieufność. Życie ratuje mu na zmianę wytrwałość, przypadek, czyjaś bezinteresowna dobroć lub okrucieństwo. Nieszczęście i zniewolenie w pochłoniętym wojną Iraku Kerim zamieni na obcość i duchową pustkę Europy. Będzie szukał schronienia w modlitwie i samotności.