Kamienice jak rodzynki

Paryżanin, dowiedziawszy się, że w Warszawie w XIX-wiecznej kamienicy przy ulicy Kłopotowskiego pewna rodzina mieszka już od sześciu pokoleń, wzruszyłby ramionami. Wielkie rzeczy! Takich kamienic, takich rodzin są w Paryżu setki.

Publikacja: 04.03.2011 17:58

W Warszawie to rodzynki w cieście, z którego po wojnie na nowo ulepiono miasto. „Ostańce”, tytuł książki Magdaleny Stopy i Jana Brykczyńskiego, odnoszą się zarówno do ocalałych z wojny kamienic, jak i do ludzi, którzy w nich żyją. Przeważnie od kilkudziesięciu lat, w mieszkaniach po dziadkach i rodzicach. Niektórzy z nich są spadkobiercami dawnych właścicieli kamienic.

We wszystkich niemal opowieściach wspominana jest wojna, wszak znakomita większość rozmówców autorki to ludzie urodzeni jeszcze przed jej wybuchem.

W mieszkaniu rodziców prof. Henryka Samsonowicza przy Wilczej odbywały się szkolenia żołnierzy AK, na Noakowskiego w mieszkaniu znanego bibliofila Jana Michalskiego – tajne komplety. Przy Filtrowej w mieszkaniu Gustawa i Antoniny Mazurkiewiczów ukrywali się Stefania Grodzieńska i Jerzy Jurandot. Niejedyne to opisywane w „Ostańcach” mieszkanie warszawskie, w którym ukrywano Żydów. Swoją drogą powinno się wyróżniać tablicami te domy, w których Żydzi znajdowali ratunek. W kamienicy Branickich powstańczy ślub brała Beata Branicka, córka ostatniego właściciela Wilanowa. W bramie kamienicy na Szpitalnej od zapalającego pocisku spłonęło podczas powstania 35 osób.

W opowieści o losach kamienic i związanych z nimi ludzi pojawiają się nazwiska znanych warszawskich rodów: ogrodników Hoserów, fabrykantów słodkości Wedlów i Fuchsów, kupców Jabłkowskich, a także arystokracji: Branickich i Czartoryskich, uczonych: Jan Samsonowicz i jego syn Henryk, oraz ludzi kultury: Tadeusz Pruszkowski, Zbigniew Drzewiecki.

Narracje rozmówców Magdaleny Stopy przywracają wraz z pamięcią o losach domów i ludzi część tożsamości miasta, którą niemal odebrały mu zniszczenia wojenne. Jednocześnie potęgują uczucie straty. Ile jeszcze takich domów jak 23 kamienice opisane przez Magdalenę Stopę i sfotografowane z detalami przez Jana Brykczyńskiego można by opisać, gdyby nie pochłonęła ich wojna, a także powojenne nieuzasadnione rozbiórki.

Magdalena Stopa, Jan Brykczyński „Ostańce. Kamienice warszawskie i ich mieszkańcy". Dom Spotkań z Historią. Warszawa 2010

W Warszawie to rodzynki w cieście, z którego po wojnie na nowo ulepiono miasto. „Ostańce”, tytuł książki Magdaleny Stopy i Jana Brykczyńskiego, odnoszą się zarówno do ocalałych z wojny kamienic, jak i do ludzi, którzy w nich żyją. Przeważnie od kilkudziesięciu lat, w mieszkaniach po dziadkach i rodzicach. Niektórzy z nich są spadkobiercami dawnych właścicieli kamienic.

We wszystkich niemal opowieściach wspominana jest wojna, wszak znakomita większość rozmówców autorki to ludzie urodzeni jeszcze przed jej wybuchem.

Literatura
Jakub Małecki ujawnia szczegóły nowej powieści – „Fabuła wynika z intymności”
Literatura
Ernest Hemingway zabawny i dowcipny. Jest nowy przekład
Literatura
Zwycięzcy 18. Nagrody Literackiej Warszawy
Literatura
O tym jak redemptorysta pomógł Wydawnictwu Czarne, swoich i Andrzeja Stasiuka książkach mówi Monika Sznajderman
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Literatura
Elektryczna sonda Zimbardo na mózgu Williama Szekspira