"Parasite": Zderzenie świata biedy i bogactwa

Koreańczyk Bong Joon-ho zaproponował film oryginalny, mocny, utrzymany w stylu Tarantina – satyrę łączącą opowieść o społecznych nierównościach z komedią i thrillerem z krwawym zakończeniem - pisała o "Parasite" Barbara Hollender po zdobyciu przez południowokoreański film Złotej Palmy w Cannes. W nocy z 9 na 10 lutego "Parasite" został pierwszym w historii Oscarów nieamerykańskim filmem nagrodzonym statuetką za najlepszy film roku.

Aktualizacja: 10.02.2020 09:07 Publikacja: 10.02.2020 05:27

"Parasite": Zderzenie świata biedy i bogactwa

Foto: materiały prasowe/CJ Entertainment

Co ciekawe Bong Joon-ho, reżyser filmu, uważał początkowo, że zrobił film wtopiony w realia własnego kraju.

Bong Joon-ho opowiedział o dwóch rodzinach. Pierwsza – ojciec, matka, dwoje dorosłych dzieci – mieszka w ubogiej dzielnicy wielkiego miasta, w pełnej karaluchów suterenie i nie ma żadnych stałych źródeł utrzymania. Pomaga jej przetrwać głównie cwaniactwo. Syn ma szansę zostać korepetytorem dziewczynki z zamożnego domu Parków. Potrzebny jest do tego dyplom uczelni, ale to w końcu nie problem. Nie takie rzeczy można sprokurować. A potem to już tylko kwestia sprytu, by do pięknej rezydencji w ogrodzie wprowadzić pozostałych członków rodziny.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Kultura
Łazienki Królewskie w Warszawie: długa majówka
Kultura
Perły architektury przejdą modernizację
Kultura
Afera STOART: czy Ministerstwo Kultury zablokowało skierowanie sprawy do CBA?
Kultura
Cannes 2025. W izraelskim bombardowaniu zginęła bohaterka filmu o Gazie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kultura
„Drogi do Jerozolimy”. Wystawa w Muzeum Narodowym w Warszawie
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne