Nocna robota, czyli dyskotekowe igraszki

Scissors Sisters prowadzą popowy cyrk. Są treserami kiczu, seksapilu i dowcipu. Na „Night Work” pokazują świetne sztuczki

Publikacja: 20.07.2010 02:15

Scissors Sisters Night Work Universal Music CD 2010

Scissors Sisters Night Work Universal Music CD 2010

Foto: Rzeczpospolita

Na okładce męskie pośladki w szarych bokserkach. I od razu wiadomo – będzie zabawnie. Scissors Sisters utrzymali kurs na rozrywkę niewinną, choć przesyconą seksem. Puszczają oko, figlują, ale nie tracą fasonu – żonglują tandetnymi brzmieniami, naiwnymi melodiami i prostą rytmiką tak, że całość bawi i zachwyca. Kiczowate detale nie rażą, bo zostały wplecione w barwne show.

Nazwali płytę „Night Work” (z ang. nocna robota) i wiadomo, że nie chodzi o stróżowanie. Ale ponieważ gustują w aluzjach, potrafią być jednocześnie bezpruderyjni i eleganccy. Otwierający utwór nosi ten sam tytuł co krążek i ma wszystko, czego potrzeba: fantastyczny klimat disco lat 70., gitary zapożyczone z tanecznego popu lat 80. i chwytliwą historię, bo Amerykanie hołdują starej zasadzie – piosenka musi być o czymś.

„Night Work” podpowiada, jak spożytkować możliwości swego ciała po zmroku. „Whole New Way” tematyką nie odbiega daleko, ale jej tempo zwalnia, mniej jest brzmieniowych ozdób, a więcej akustycznej gitary i zmysłowości. Prince chyba kiwnąłby głową z aprobatą. Elton John natomiast mógłby się przejrzeć w „Fire with Fire” i monumentalnym refrenie tej przesyconej romantyzmem ballady.

U Scissors Sisters aż tłoczno od inspiracji i skojarzeń. Jedna tylko „Any Which Way” budzi wspomnienie kilku diw ery disco i blichtru gwiazd Studia 54, a w finale zjawia się jeszcze duch Jacksona i przez moment wydaje się, że chórki wyjęto z jego filmowej „Smooth Criminal”. Część płyty brzmi jak ścieżka dźwiękowa z erotyczno-sensacyjnego obrazu klasy B – wokaliści zmieniają się w narratorów przemawiających władczym basem. Strzelające i wybuchające dźwięki są muzycznym odpowiednikiem piorunujących efektów specjalnych. W „Skin This Cat” wraca zmysłowy puls, a Ana Matronic wyszeptuje uwodzicielskie wersy do nieśpiesznych elektronicznych bitów. Cyrkowy wóz Scissors Sisters jest po brzegi wypchany przewrotną i optymistyczną muzyką. Świetnie, że zjawia się latem.

[b]ZAMÓW TERAZ!cena: 39 zł

Wyślij SMS o treści night1k1na numer 70500 (koszt SMS 0,61 zł z VAT)Płatność przy odbiorze.Szczegóły usługi na www.one-step.pl[/b]

Na okładce męskie pośladki w szarych bokserkach. I od razu wiadomo – będzie zabawnie. Scissors Sisters utrzymali kurs na rozrywkę niewinną, choć przesyconą seksem. Puszczają oko, figlują, ale nie tracą fasonu – żonglują tandetnymi brzmieniami, naiwnymi melodiami i prostą rytmiką tak, że całość bawi i zachwyca. Kiczowate detale nie rażą, bo zostały wplecione w barwne show.

Nazwali płytę „Night Work” (z ang. nocna robota) i wiadomo, że nie chodzi o stróżowanie. Ale ponieważ gustują w aluzjach, potrafią być jednocześnie bezpruderyjni i eleganccy. Otwierający utwór nosi ten sam tytuł co krążek i ma wszystko, czego potrzeba: fantastyczny klimat disco lat 70., gitary zapożyczone z tanecznego popu lat 80. i chwytliwą historię, bo Amerykanie hołdują starej zasadzie – piosenka musi być o czymś.

Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla