Reklama
Rozwiń

Piotr Rogucki, wokalista Comy, promuje solową płytę

Pierwsza płyta Piotra Roguckiego, wokalisty popularnej Comy, nie zdziwi prawdziwych fanów grupy. Może być jednak bardzo zaskakująca dla znających pobieżnie przebieg kariery Roguckiego, i to jedynie jako lidera tego zespołu.

Publikacja: 27.04.2011 08:55

Biografia Roguckiego splotła się z historią Comy pod koniec lat 90. XX wieku

Biografia Roguckiego splotła się z historią Comy pod koniec lat 90. XX wieku

Foto: Fotorzepa, Raf Rafał Guz

Poleć swoje wydarzenie kulturalne

Biografia muzyka splata się z historią Comy pod koniec lat 90. XX wieku, jeszcze za czasów nauki w szkole średniej. Rogucki, który przejawiał lakoniczne zainteresowanie muzyką rockową, zarażony jej pozytywną energią dopiero z czasem docenił to, co charakteryzuje tę – jak mówi – dynamiczną, inteligentną i pojemną formę wyrazu. Przed dekadą był chłopakiem z gitarą, który występował na dużych i mniejszych festiwalach piosenki studenckiej i turystycznej. Jego niewątpliwym osiągnięciem są laury na takich imprezach jak Studencki Festiwal Piosenki w Krakowie w 2001 r. czy Spotkania Zamkowe w Olsztynie w 2004 r.

To w pełni indywidualne podejście do twórczości było zawsze istotne w jego pracy i – jak przyznaje autor w wywiadach – wydanie albumu solowego od zawsze było jego artystycznym zamierzeniem. Album „Loki – wizja dźwięku" rzeczywiście wskazuje na potrzebę ekspresji innego rodzaju niż ta, którą znamy z repertuaru metalizującej Comy, ale też na próbę przemówienia w pełni własnym głosem. Krążek, po pierwsze, został nagrany bez udziału (choć przy życzliwym wsparciu) członków rodzimej kapeli, wyprodukowany zaś przez Mariana Wróblewskiego, multiinstrumentalistę, który nagrał w większości wszystkie podkłady.

Po drugie, płyta została pomyślana jako zapis ścieżki dźwiękowej do filmu muzycznego albo spektaklu, a w istocie jest rodzajem koncept albumu, opowiadającym w kilkunastu odsłonach historię tytułowego Lokiego. To postać muzyka i buntownika, często spotykana w kulturze popularnej, która łamie stereotypy i wzbudza kontrowersje, jest bezkrytycznie uwielbiana przez grono wielbicieli i tradycyjnie źle kończy.

Po trzecie interpretacje zawierają elementy poezji śpiewanej, ale aktorskie recytacje, musical i teatr spotykają się tu jednak z najczystszym rockiem, tradycyjnymi, melodyjnymi riffami i angielskim brzmieniem indie rocka.

Piotr Rogucki, Proxima, Warszawa,  ul. Żwirki i Wigury 99a, bilety: 10 – 25 zł, rezerwacje: www.klubproxima.com.pl, informacje: tel. 22 822 30 03, czwartek (31.03), godz. 18.

Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem