Reklama

„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji

W nowym odcinku podcastu Rzecz o książkach Kristina Sabaliauskaitė opowiada o swojej powieści „Cesarzowa Piotra”. Dlaczego ta historyk sztuki rodem z Wilna po cyklu „Silva Rerum” o Rzeczypospolitej Obojga Narodów wyruszyła do carskiej Rosji? I co zobaczyła na dworze Piotra I?

Publikacja: 05.09.2025 19:00

Właśnie ukazał się polski przekład pierwszego tomu „Cesarzowej Piotra” i z tej okazji Kristina Sabaliauskaitė opowiada, co ją zainspirowało do napisania powieści o zderzeniu Wschodu z Zachodem na dworze cara Piotra I. Bohaterką i narratorką swojej powieści uczyniła tytułową carycę Katarzynę I Aleksiejewną (1684-1727), a to dlatego, że żona i matka dzieci Piotra I Romanowa pochodziła z Litwy i miała naprawdę fascynujący życiorys.

Reklama
Reklama

Pisarka rodem z Wilna tłumaczy, w jaki sposób chciała opowiedzieć o rosyjskiej antykulturze, o kobietach, które przechodziły jak niewolnice z rąk do rąk kolejnych mężczyzn, a także o sztuce adaptacji, udawania i mimikry, którą Katarzyna I opanowała do perfekcji.

przeł. Eliza Deszczyńska, Wydawnictwo Literackie

„Cesarzowa Piotra”, Kristina Sabaliauskaitė

przeł. Eliza Deszczyńska, Wydawnictwo Literackie

Foto: mat. pras.

Dynastia Romanowów i sierota z Litwy: skąd wzięła się bohaterka „Cesarzowej Piotra”

– Trafiłam na nią przypadkowo, pisząc drugą część „Silva Rerum”, która opowiadała o Wielkiej Wojnie Północnej – mówi pisarka, wspominając moment, w którym po raz pierwszy natrafiła na wzmiankę, że Piotr I miał żonę Litwinkę. – Pomyślałam wówczas sobie, że to ciekawe, iż prawie nic o tym nie wiemy.

Temat był oczywiście „śliski”, jak zawsze, kiedy przychodzi do pisania o Rosji. Historia ta na dodatek obrosła licznymi mitami, napisano o niej wiele niedobrych książek i nakręcono mnóstwo złych filmów, często propagandowych. A mimo to Kristina Sabaliauskaitė spróbowała opowiedzieć po swojemu tę historię, także dlatego, że w losie Katarzyny Aleksiejewnej dostrzegła coś symbolicznego. Pierwszy tom (drugi, zamykający dyptyk, ukaże się w Wydawnictwie Literackim już niebawem) domyka kampania turecka i oficjalny ślub z carem w 1712 roku. Czyli, jak mówi litewska pisarka, „tam, gdzie kończą się wszystkie bajki, a zaczyna się życie”.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Od potęgi do upadku państwa. Rozmowa z Kristiną Sabaliauskaite

Ciało kobiety jako łup wojenny: przemoc i przetrwanie

Kristina Sabaliauskaitė nie oszczędza czytelnikom najtrudniejszych scen już na samym początku tej historii. „Nie unikajmy tego słonia w pomieszczeniu. Katarzyna jest grupowo gwałcona przez rosyjskich żołnierzy” – mówi w podcaście.

Nie unikajmy tego słonia w pomieszczeniu. Katarzyna I jest grupowo gwałcona przez rosyjskich żołnierzy

Kristina Sabaliauskaitė

To przerażające doświadczenie sprawia, że bohaterka podejmuje walkę o swoją podmiotowość. – Gwałty na kobietach wroga to jeden ze sposobów prowadzenia wojny – mówi. Jej bohaterka uczy się różnych strategii przetrwania, które z czasem przeradzają się w sprawczość. Właśnie te napięcia – między przemocą a walką o przetrwanie, między wstydem a siłą – napędzają tę powieść.

Forma „Cesarzowej Piotra” została zaprojektowana w bardzo precyzyjny sposób: – Monolog carycy toczy się w ostatniej dobie jej życia, kiedy wspomina chronologicznie wszystko, co jej się przytrafiło – mówi Sabaliauskaitė. I podkreśla, że wszystkie rozdziały książki, gdyby czytać je po litewsku na głos, trwałyby równo godzinę. A jest ich w dwóch tomach dokładnie 24.

Czytaj więcej

Tomas Venclova: Litwa ma zawsze rację? Chciałem z tego ślepego zaułka uciec
Reklama
Reklama

Fasada Imperialnej Rosji, za którą kryje się ściek i nieczystości

Ważne jest też to, że w tej historii wcale nie było dużo białych plam, które trzeba by zapełniać pisarską wyobraźnią. – Źródła były pod ręką. To wszystko można znaleźć w bibliotekach w Wilnie czy Londynie. Nie trzeba jechać do Petersburga, żeby przeczytać archiwum Piotra I – opowiada. Aczkolwiek w latach 90., w epoce jelcynowskiej, Litwinka spędziła w dawnym Sankt Petersburgu trochę czasu, prowadząc w Ermitażu badania z zakresu historii sztuki.

Z tej rozmowy oraz lektury książki wyłania się szeroki portret Rosji – od dworskich ekscesów (orgiastyczny „pijany sobór” ma nawet własne opracowanie na rosyjskiej Wikipedii) po mechanizmy władzy i „syndrom dwubiegunowy” Rosji, czyli mieszankę kompleksu niższości i poczucia wyższości, przekonania o dziejowej misji Rosjan. Pojawia się też wątek architektury Petersburga, który wzorowano na europejskich stolicach, także na Wilnie i Warszawie. A w tle recepcja książki po 2022 r., po którym część czytelników zaczęła widzieć w niej tekst „proroczy”, zwłaszcza sceny bestialstwa rosyjskich żołnierzy wkraczających do Narwy w 1704 roku. Sama autorka nie odczuwa z tego powodu jednak żadnej satysfakcji pisarskiej. Dlaczego?

Zapraszam do wysłuchania całej rozmowy oraz innych podcastów o literaturze.

Podcast powstał we współpracy z internetową księgarnią Nexto, dystrybutorem e-booków, audiobooków i prasy.

Właśnie ukazał się polski przekład pierwszego tomu „Cesarzowej Piotra” i z tej okazji Kristina Sabaliauskaitė opowiada, co ją zainspirowało do napisania powieści o zderzeniu Wschodu z Zachodem na dworze cara Piotra I. Bohaterką i narratorką swojej powieści uczyniła tytułową carycę Katarzynę I Aleksiejewną (1684-1727), a to dlatego, że żona i matka dzieci Piotra I Romanowa pochodziła z Litwy i miała naprawdę fascynujący życiorys.

Pisarka rodem z Wilna tłumaczy, w jaki sposób chciała opowiedzieć o rosyjskiej antykulturze, o kobietach, które przechodziły jak niewolnice z rąk do rąk kolejnych mężczyzn, a także o sztuce adaptacji, udawania i mimikry, którą Katarzyna I opanowała do perfekcji.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Kultura
Kultura przełamuje stereotypy i buduje trwałe relacje
Kultura
Festiwal Warszawa Singera, czyli dlaczego Hollywood nie jest dzielnicą stolicy
Kultura
Tajemniczy Pietras oszukał nowojorską Metropolitan na 15 mln dolarów
Reklama
Reklama