Reklama

Polska fonografia wyprzedziła szwajcarską i szwedzką. Sobel liderem wśród Polaków

W pierwszej połowie 2025 roku wartość sprzedaży polskiej fonografii wyniosła 455 mln zł. Wyprzedziła szwajcarską i szwedzką. Z Polaków najpopularniejszy był Sobel. Albumem nr 1 było „Hit Me Hard And Soft” Billie Eilish.

Publikacja: 03.09.2025 05:12

Sobel

Sobel

Foto: Mat. Pras./Def Jam/Universal

– W zeszłym roku, w tym samym czasie ogłaszaliśmy, że polska fonografia awansowała w globalnym rankingu IFPI (Międzynarodowa Federacja Przemysłu Fonograficznego) z 19 na 18 miejsce – poinformowała Anna Ceynowa, dyrektorka komunikacji Związku Producentów Audio-Video. – W związku z tym, że Szwajcaria wyprzedzała nas tylko o 3 mln dol., przy naszej dynamice, mogliśmy mieć nadzieję, że ją w tym roku wyprzedzimy. Odnieśliśmy ten sukces, ale skala wzrostu o 15,9 proc. półrocze do półrocza sprawiła, że wyprzedziliśmy również Szwecję, osiągając pozycję nr 16. To pokazuje stały trend wzrostowy polskiej fonografii od blisko 14 lat, który nasilił się jeszcze bardziej 5-6 lat temu. Mamy nadzieję, że utrzymamy pozycję również w podsumowaniu całorocznym, a kolejnym naszym celem jest wejście do globalnej pierwszej piętnastki. Sądzimy, że jest możliwe w perspektywie 2-3 lat.

Reklama
Reklama

Polska fonografia szesnasta na świecie

Awans Polski na 16. miejsce w światowym rankingu IFPI jest istotny, ponieważ jeszcze kilka lat temu nasz rynek był postrzegany jako średni w skali europejskiej, a dziś doganiamy światową czołówkę piętnastu największych rynków muzycznych. Anna Ceynowa przypomniała, że w zeszłym roku wzrost był jeszcze większy, bo aż 31,6 proc. i wyjaśniła, że w pewnej sekwencji wzrostu, gdy następuje nasycenie rynku – dynamika siłą rzeczy maleje. Obecne wyniki dają jednak szansę na wartość sprzedaży miliarda zł. W 2024 r. wynik za cały rok wynosił 850 mln zł, dane za pierwsze półrocze (455 mln zł) sprawiają, że może być przekroczona suma 900 mln zł.

Czytaj więcej

Podsiadło zakończył festiwal ZORZA. W 2026 r. da cztery stadionowe koncerty „Obrotowy"

Siłą napędową całego rynku pozostaje segment cyfrowy, którego wartość w pierwszym półroczu wyniosła 386,6 mln zł – to o 23 proc. więcej niż rok wcześniej. Udział sprzedaży muzyki w formie cyfrowej wzrósł do 85 proc., a streaming – jako dominująca forma – odpowiada za ponad 84 proc. wartości sprzedaży muzyki w Polsce i aż 99,7 proc. sprzedaży cyfrowej.

Reklama
Reklama

Sprzedaż nośników CD i płyt winylowych, mimo spadku o 12,4 proc. względem poprzedniego roku, który był rekordowy, nadal stanowi ważną część rynku z wynikiem 68,5 mln zł, czyli około 15 proc. całości. Płyty CD odpowiadają za 8,52 proc. wartości, natomiast winyle utrzymują znaczący udział na poziomie 6,4 proc.

Czytaj więcej

Zalewski z trzema Fryderykami. Waluś o „kompromitacji” Nawrockiego

Polepszyła się względem pierwszego półrocza 2024 r. struktura sprzedaży, jeśli chodzi o udział repertuaru polskiego – wzrosła z 34,3 proc. do 36,8 proc. (w 2023 r. 26 proc.). Wzrost znaczenia polskich twórców potwierdza ich dominację na Oficjalnych Listach Sprzedaży ZPAV. W pierwszych dziesiątkach tylko radiowe zestawienie pokazuje większy udział światowych gwiazd. Tu hitem nr 1 był Felix Jaehn & Shouse z „Walk with Me”.

Sobel liderem polskiej fonografii

W zestawieniu singli w streamie aż sześć utworów w pierwszej dziesiątce to polskie nagrania. Liderami tego podsumowania są Pezet i Auer z utworem „Dom nad wodą” – hit z 2002 r. odświeżył wiral z TikToka, zaś na drugim miejscu ulokował się Sobel z singlem „Kochasz?”.

W związku z tym, że Szwajcaria wyprzedzała nas tylko o 3 mln dolarów, przy naszej dynamice, mogliśmy mieć nadzieję, że ją w tym roku wyprzedzimy. Odnieśliśmy ten sukces, ale skala wzrostu o 15, 9 procenta półrocze do półrocza sprawiła, że wyprzedziliśmy również Szwecję, osiągając pozycję nr 16 na świe

Anna Ceynowa, ZPAV

Reklama
Reklama

Albumowe zestawienia OLiS także zdominowały rodzime wydawnictwa, choć w notowaniu całości sprzedaży oraz płyt w streamie pierwsze miejsce zajęła Billie Eilish z „Hit Me Hard And Soft”. We wszystkich kategoriach sprzedaży i streamingu drugi był album „Napisz jak będziesz” Sobla. Trzecie miejsce w zestawieniu streamingowanych płyt zajął Otsochodzi z „TThe Grind”. Z kolei na liście największych hitów CD pierwsze miejsce okupował minialbum Dawida Podsiadły i Kaśki Sochackiej „tylko haj” (czwarty w całościowym zestawieniu), drugi był Taco Hemingway” z CD „Trójkąt warszawski”, a trzecia sanah z CD „Dwoje ludzieńków”.

Dawid Podsiadło i Kaśka Sochacka

Dawid Podsiadło zdobył najwyższe wśród polskich artystów, czwarte miejsce na liście hitów radiowych („Płyniesz”), a mocną pozycję potwierdziła Kaśka Sochacka, zdobywczyni trzech Fryderyków podczas ostatniej gali nagród. Jej album „Ta druga” był piąty w zestawieniu wszystkich form sprzedaży, ósmy jako CD, 5. w winylach i siódmy w streamie.

Dominuje hip-hop, pop i indie rock, rock jest w totalnym odwrocie. Jednak „Shit Ov God” Behemotha wdarł się na 10. miejsce najpopularniejszych CD i czwarte wśród winyli, gdzie drugi był Kult z „Tenerife 29 11 24”. Pośród winyli siódme miejsce zajął zespoł Pink Floyd z koncertem w Pompejach.

Na pierwszym miejscu pośród winyli uplasowało się kultowe wydawnictwo Kalibra 44 „Księga tajemnicza. Prolog”.

Prezentacja wyników pierwszego półrocza była częścią drugiej edycji wydarzenia „Muzyka, Biznes, Technologia. Konferencja Fryderyk Festiwal 2025” (2-3 września).

Reklama
Reklama

– Cieszę się, że jako ZPAV możemy podzielić się dobrymi wskaźnikami polskiego rynku muzycznego – powiedział Bogusław Pluta, dyrektor zarządzający ZPAV.

– W zeszłym roku, w tym samym czasie ogłaszaliśmy, że polska fonografia awansowała w globalnym rankingu IFPI (Międzynarodowa Federacja Przemysłu Fonograficznego) z 19 na 18 miejsce – poinformowała Anna Ceynowa, dyrektorka komunikacji Związku Producentów Audio-Video. – W związku z tym, że Szwajcaria wyprzedzała nas tylko o 3 mln dol., przy naszej dynamice, mogliśmy mieć nadzieję, że ją w tym roku wyprzedzimy. Odnieśliśmy ten sukces, ale skala wzrostu o 15,9 proc. półrocze do półrocza sprawiła, że wyprzedziliśmy również Szwecję, osiągając pozycję nr 16. To pokazuje stały trend wzrostowy polskiej fonografii od blisko 14 lat, który nasilił się jeszcze bardziej 5-6 lat temu. Mamy nadzieję, że utrzymamy pozycję również w podsumowaniu całorocznym, a kolejnym naszym celem jest wejście do globalnej pierwszej piętnastki. Sądzimy, że jest możliwe w perspektywie 2-3 lat.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Muzyka popularna
Ozzy Osbourne potępia zza grobu marihuanę i wspomina jak zjadł głowę nietoperza
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Muzyka popularna
Erykah Badu, królowa neo-soulu zaśpiewa w Gdyni dwa razy
Muzyka popularna
Ace Frehley, współzałożyciel Kiss, który „robił dym na scenie", nie żyje
Muzyka popularna
Grzegorz Turnau: Unikam roli kustosza własnego muzeum
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Muzyka popularna
Eric Clapton 29 kwietnia 2026 zagra w Krakowie
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama