Nazywano go „Hamletem z gitarą" i „ochrypłym sumieniem Rosji". Władmir Wysocki - aktor i pieśniarz zagrał 20 ról teatralnych - głównie w Teatrze na Tagance i 30 filmowych. Najważniejszą był uwspółcześniony szekspirowski Hamlet, którego prezentował także w Polsce i Francji. Ale sławę zyskał przede wszystkim jako wielki bard, autor i wykonawca kilkuset pieśni.
Śpiewać przy akompaniamencie gitary zaczął na studiach teatralnych przy moskiewskim teatrze dramatycznym MChAT. Miał opinię burzyciela, nie mógł więc oficjalnie publikować swoich tekstów. Ale amatorskie nagrania jego występów docierały do szerokiego kręgu odbiorców. Podziw budziły jego poczucie wolności, bunt i odwaga wykrzykiwania głośno niezależnych poglądów w czasach komunistycznego zniewolenia.
Gdyby żył, miałby dziś 73 lata. Zmarł w 1980 roku w wieku 42 lat na atak serca, wyniszczony alkoholem i narkotykami. Jego pogrzeb na cmentarzu Wagańkowskim zamienił się w wielką demonstrację, w której uczestniczyło kilkadziesiąt tysięcy osób. Władimir Wysocki do dziś jest postacią kultową, a jego pieśni - „Obława na wilki", „Nie lubię" (w Polsce upowszechnione także przez Jacka Kaczmarskiego), „Konie narowiste", „Magadan", „Na szczyt", czy „Ona była w Paryżu" - nie tracą popularności i znajdują kolejnych interpretatorów.
W weekend mamy okazję zobaczyć festiwalowy przegląd filmów poświęconych Wysockiemu, opowiadających o jego burzliwym życiu. W Kinie Muranów w sobotę odbędzie przedpremierowy w Polsce pokaz pierwszego fabularnego filmu o artyście - „Wysocki, dziękuję że żyję". Scenariusz napisał jego syn Nikita Wysocki. Reżyserował Piotr Buslov. Film opowiada o trzech dniach z życia Wysockiego w 1979 roku, gdy podczas koncertów w Uzbekistanie przeżył śmierć kliniczną.
KINO KC zaprasza na sprowadzone z St. Petersburga trzy filmy dokumentalne w reż. Piotra Soldatenkowa, wykorzystujące unikatowych materiały archiwalne. „Ja nie lubię" to m.in. zapis koncertów i wywiadów Wysockiego, „Bajka o miłości" przypomina nagrania Wysockiego i Mariny Vlady, „Historia choroby" mówi o drodze artysty do tragicznego finału.