W rolach główych wystąpią: Roma Gąsiorowska, Aleksandra Konieczna, Agnieszka Podsiadlik, Jan Dravnel, Rafał Maćkowiak i Tomasz Tyndyk. Przedstawieniu towarzyszą otwarte warsztaty teatralne.
Przedstawienia René Pollescha imponują ilością wątków, poruszanych problemów i odwołań. Istotą jego twórczości jest konfrontacja przebiegająca we wszystkich możliwych płaszczyznach i w tym sensie jest to teatr rewolucyjny. Pollesch w równym stopniu czerpie z popkultury, co ze sztuki wysokiej. Jego teksty składają się z cytatów z teorii społecznych, analiz ekonomicznych, krytyki kapitalizmu, teorii płci, teorii komunikacji, autobiograficznych notatek, bulwarowych sztuk i popularnych filmów. Bywa wręcz nazywany „złodziejem języka", choć nie chodzi tu o używanie cudzych myśli i teorii, ale ich recykling, redefinicję, uwikłanie w spór, bądź, co najczęstsze, dekonstrukcję. W przedstawieniach tego najbardziej znanego niemieckiego dekonstruktora rzeczywistości globalnego kapitalizmu nieustannie zderza się banalne z wyrafinowanym, bylejakość z profesjonalizmem, popkultura z elitarnym intelektualizmem, globalizm z lokalną narracją.
Wszystkie te konfrontacje obnażają mechanizmy systemu kapitalistycznego, które obezwładniają wolę jednostki – wystawiają na pokusy, wywołują kolejne pragnienia. Jednocześnie, dzięki takim właśnie zabiegom, Pollesch prezentuje rzeczywistość tak, jak jest postrzegana w życiu: symultanicznie, nielinearnie, niehierachicznie, z wielu perspektyw na raz i przy udziale różnych zmysłów. Ta „metoda" Pollescha, która wyrasta m.in. z działań performatywnych awangardy teatralnej XX wieku, ma jeszcze jedną cechę wyróżniającą - jest nią nieprzewidywalność, improwizacja, otwarcie na przypadek.
Tekst Pollesch oddaje do dyspozycji aktorów i traktuje go jak kamieniołom, z którego wydobywa się powiązania z indywidualnymi biografiami i potrzebami tak, by pozyskać energię potrzebną do wyjścia na scenę. W pracy nad spektaklem nie istnieje pojęcie zamkniętego dzieła, wierność wobec oryginału, obawa przed zaburzeniem ciągłości akcji, bo ich w tekstach nie ma. Nie tylko ostateczny kształt i sens poszczególnych scen, ale nawet dialog czy przebieg akcji, powstaje przy twórczym współudziale aktorów i zmienia się do ostatnich chwil przed premierą. W kwestii kreatywności René Polesch może uważać się za autorytet.