Sprzeciw wobec planów odwołania dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostry

Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Muzeum Historii Polski sprzeciwia się planom odwołania z pełnionej funkcji Roberta Kostry.

Publikacja: 17.09.2024 04:30

Robert Kostro

Robert Kostro

Foto: Robert Gardziński

Szefowa resortu kultury Hanna Wróblewska planuje odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostrę przed zakończeniem kadencji. Wysłała do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na ten temat.

Hanna Wróblewska sformułowała zarzuty, które sprowadzają się do tzw. nieefektywnego gospodarowania mieniem, przy realizowanej inwestycji. Są protesty. – Historycy, którzy współpracują z nim, bardzo go cenią, próba odwołania go ze stanowiska kojarzy mi się jednoznacznie z zemstą polityczną, podczas gdy on potrafił współpracować z różnymi opcjami politycznymi – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Richard Butterwick-Pawlikowski, główny historyk MHP.

Stowarzyszenie Przyjaciół MHP apeluje o ponowne rozważenie decyzji o odwołaniu Roberta Kostry

Planom odwołania dyrektora sprzeciwiają się też członkowie zarządu Stowarzyszenia Przyjaciół MHP. Apelują „o ponowne rozważenie swojej decyzji i pozostawienie dyrektora Kostro na stanowisku do końca przewidzianej prawem kadencji”.

„Jesteśmy przekonani, że odwołanie dyrektora Kostro w końcowej fazie budowy Muzeum, tuż przed rozpoczęciem instalacji wystawy stałej, wpłynie niekorzystnie na ten ważny dla kultury narodowej projekt i może skutkować jego opóźnieniem, a co za tym idzie zwiększeniem środków przeznaczonych na ten cel. Decyzja ta będzie miała także szersze, negatywne skutki dla kultury i dla jakości instytucji państwa, gdzie postawa państwowca, jakim jest p. Robert Kostro, była do tej pory doceniana i promowana przez każdy rząd niezależnie od barwy politycznej” – napisali członkowie zarządu stowarzyszenia.

Czytaj więcej

Estera Flieger: W MKiDN kontynuacja polityki Piotra Glińskiego – wymienić wszystkich dyrektorów

Zarzuty minister Hanny Wróblewskiej

Odnosząc się do zarzutów sformułowanych przez minister Hannę Wróblewską o „naruszeniu zasad efektywności gospodarowania mieniem” stwierdzili, że jest ono „bezzasadne i niesprawiedliwe”.

„W tych latach toczył się spór Muzeum z Generalnym Wykonawcą, który realizował inwestycję z opóźnieniem, zgłaszał do obioru prace niezakończone, nie przedstawiał właściwej dokumentacji, albo nie uzyskiwał akceptacji nadzoru inwestorskiego. Dyrektor Kostro nie wydawał pieniędzy ponieważ ich wydatkowanie w tej sytuacji byłoby równoznaczne z naruszeniem dyscypliny finansów publicznych. Zostało to potwierdzone przez raport Najwyższej Izby Kontroli” – napisali.

Przypomnieli też, że Robert Kostro w latach 80. XX wieku był uczestnikiem opozycji demokratycznej, członkiem Ruchu Młodej Polski, w latach 90. – urzędnikiem państwowym. „Jest jednym z niewielu menedżerów kultury na tak wysokim stanowisku, który – mając swoje zdefiniowane osobiste poglądy polityczne – potrafił współpracować na przestrzeni ponad 18 lat z ministrami kultury ze wszystkich obozów politycznych w Polsce” – dodali.

„Zależy nam bardzo na jak najszybszym otwarciu wystawy stałej po to, żeby Muzeum mogło pełnić swoją szczytną misję. Rozumiemy prawo ministra do doboru współpracowników. Jednak ustawa ogranicza to prawo ministra wprowadzając kadencyjność w zarządzaniu instytucjami kultury po to, by nie były to decyzje całkowicie arbitralne. Uważamy, że w przypadku Muzeum Historii Polski możliwość dokończenia kadencji przez obecnego dyrektora jest celowa z punktu widzenia dobra tej instytucji i uczciwa wobec człowieka, który ponad połowę swego życia zawodowego poświęcił na jej budowę” – zwrócili uwagę. Pod listem podpisali się: Adam Barbasiewicz, Lena Dąbkowska, Bartłomiej Pawlak, Adam Pawłowicz, Oskar Tułodziecki, Mateusz Werner i Ewa Wierzyńska.

Szefowa resortu kultury Hanna Wróblewska planuje odwołać dyrektora Muzeum Historii Polski Roberta Kostrę przed zakończeniem kadencji. Wysłała do kilku organizacji pisma z prośbą o opinię na ten temat.

Hanna Wróblewska sformułowała zarzuty, które sprowadzają się do tzw. nieefektywnego gospodarowania mieniem, przy realizowanej inwestycji. Są protesty. – Historycy, którzy współpracują z nim, bardzo go cenią, próba odwołania go ze stanowiska kojarzy mi się jednoznacznie z zemstą polityczną, podczas gdy on potrafił współpracować z różnymi opcjami politycznymi – mówi „Rzeczpospolitej” prof. Richard Butterwick-Pawlikowski, główny historyk MHP.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Kultura
MICAS - pierwsze Muzeum Sztuki Współczesnej na Malcie
Kultura
Koreanka Han Kang laureatką literackiego Nobla. Wiele łączy ją z Polską
Kultura
Holandia: Dzieło sztuki wylądowało w koszu. Pomylono je ze śmieciami
Sztuka
Otwarcie Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie coraz bliżej