Kameralne spektakle, warsztaty oraz liczne zabawy teatralne wypełniły jubileuszowy program.
– Odwołujemy się do tradycji tego miejsca – podkreśla Anna Ruszkowska z Muzeum-Pałacu w Wilanowie.
– Już za czasów króla Jana III Sobieskiego i jego żony Marii Kazimiery, która była wielką miłośniczką tej dziedziny sztuki, istniał tu teatr. Także kolejni mieszkańcy pałacu – król August II Mocny, rody Czartoryskich, Lubomirskich i Potockich – kultywowali tradycję teatru dworskiego.
Po wojnie jednak, w czasach muzealnictwa zdominowanego przez wyfroterowane podłogi, szurające po nich sukna i wszechobecne gabloty, regularne aktorskie występy w zabytkowych wnętrzach nie mieściły się nikomu w głowie. Ani w przepisach.
Zmiany nastąpiły dziesięć lat temu. Ich zwiastunem był „Pan Pasek i wydra". Monodram oparty na „Pamiętnikach" Jana Chryzostoma Paska, który wyreżyserował Jarosław Kilian (lalkę zaprojektował jego ojciec Adam), bardzo się w Wilanowie spodobał. Przedstawienie, pokazywane wcześniej okazjonalnie, np. w Zamku Królewskim, zagościło na dłużej w repertuarze raczkującej sceny.