List otwarty w sprawie Muzeum Sztuki Nowoczesnej

Jurorzy konkursu na projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej, który w 2007 roku wygrał szwajcarski architekt Christian Kerez, napisali ostry list do prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz i ministra kultury Bogdana Zdrojewskiego.

Aktualizacja: 16.05.2012 08:47 Publikacja: 15.05.2012 23:15

Red

My, niżej podpisani, członkowie Jury Konkursu na Projekt Architektoniczny Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w 2006 i 2007 roku, jesteśmy zdumieni i głęboko zaniepokojeni opublikowanymi w polskiej prasie w dniu 9 maja 2012 roku doniesieniami o zerwaniu przez Miasto Stołeczne Warszawa umowy z Architektem Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Z dzisiejszej perspektywy wydaje nam się oczywiste, że od czasu ogłoszenia zwycięskiego projektu Miasto Stołeczne Warszawa dokładało wszelkich starań, by nie doczekał się on realizacji, nakładając na architekta żądania niemożliwe do spełnienia.

Winą za nieudolność i bierność Ratusza obarcza się teraz architekta, na którego barki składa się odpowiedzialność za porażkę przedsięwzięcia i grozi się karą. Jest rzeczą zdumiewającą, że Miasto Stołeczne Warszawa obarcza architekta winą za nieuzyskanie w terminie pozwolenia na budowę, podczas gdy samo nie posiadało na własność - i nadal nie posiada - całego terenu przeznaczonego pod budowę.

Podobnie niemożliwe do spełnienia jest żądanie, by architekt i jego współpracownicy koordynowali plany budowy infrastruktury podziemnej wokół obiektu w sytuacji, gdy urbaniści z Ratusza, inżynierowie i administracja nie są w stanie dostarczyć szczegółowych danych dotyczących technicznych uwarunkowań placu budowy.

Nie ulega wątpliwości, że potencjalne nieporozumienia, wynikające z różnic kulturowych, odmiennych standardów w zakresie stosowania umów i różniących się zwyczajów zawodowych sprawiają, że projekt tego rodzaju jest ogromnym wyzwaniem. Wobec tego, wola polityczna, zawodowa konsekwencja i determinacja wszystkich stron jest niezbędna, by zbudować porozumienie i realizować projekt. W żadnym przypadku nie jest dopuszczalne, by urzędnicy działali wbrew woli oddanych przedsięwzięciu obywateli. Przez wiele lat, na długo przed pierwszym konkursem, grupa wizjonerów przygotowywała grunt pod budowę tego Muzeum. Zasługą tej samej grupy jest międzynarodowe uznanie, jakim cieszą się obecnie polscy artyści, historycy sztuki i kuratorzy. Wystawy Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie pokazywane są teraz z sukcesem w Museum of Modern Art. w Nowym Jorku, jak również innych światowej rangi instytucjach sztuki. Skala i znaczenie tych niezwykle istotnych przedsięwzięć, między innymi retrospektywnej wystawy Aliny Szapocznikow, zjednują polskiej kulturze szacunek na całym świecie, a mimo to nadal brakuje dla nich odpowiedniej infrastruktury w samej Warszawie.

Powołanie do życia Muzeum jako instytucji to wielkie osiągnięcie. Jego nieprzerwana i wysoko oceniana na całym świecie działalność w tymczasowej siedzibie jest możliwa dzięki oddaniu i kompetencjom dyrektora Muzeum, Joanny Mytkowskiej i jej zespołu współpracowników, których działania w dziedzinie kultury zyskują uznanie na całym świecie. Wystarczy wyobrazić sobie co mogliby osiągnąć dysponując nowym, odpowiadającym potrzebom budynkiem Muzeum!

Mówiąc o planowanej nowej siedzibie Muzeum należy zauważyć, że Instytucja jest jej użytkownikiem, zaś Miasto Stołeczne Warszawa występuje w roli klienta zamawiającego projekt u zaproszonego architekta. Wobec braku woli ustanowienia przez klienta skutecznej struktury zarządzającej inwestycją, w ramach której możliwe byłoby stawienie czoła nieuniknionym wyzwaniom związanym z budową prestiżowego budynku o randze międzynarodowej w stolicy jednego z największych europejskich krajów, a także wobec braku zdecydowanego zaangażowania ze strony klienta i odpowiedniej równowagi między zaufaniem a kontrolą jakości w relacjach między stronami, żaden tego rodzaju projekt nie ma szans powodzenia. Powstawanie dobrej architektury zależy od dobrego klienta w takim samym stopniu jak dobrego architekta i inżyniera. Jest rzeczą niepojętą, że Miasto Stołeczne Warszawa pragnie nałożyć na architekta karę finansową i odmawia wzięcia odpowiedzialności za porażkę projektu.

Każda umowa zawiera zapisy o wynikających z niej obowiązkach dla obydwu stron. My zaś uważamy, że istnieją dowody na niewywiązanie się Ratusza ze zobowiązań zapisanych w umowie. Byłoby niepowetowaną stratą, gdyby projekt, nad którym trwają już zaawansowane prace, i w który w ciągu ostatnich pięciu lat zainwestowano tak wiele środków, czasu i wysiłku wielu osób został po prostu wyrzucony do kosza. Czy jest jakieś wyjście z tego impasu?

Być może tak. Kolejny konkurs i kolejna lokalizacja nie rozwiążą zasadniczego problemu: prace nad projektem uległy zatrzymaniu ze względu na brak politycznej wizji i determinacji, a nie ze względu na trudności w procesie planowania. Wydaje się, że brakuje nadzoru na najwyższym szczeblu, absolutnie niezbędnego w przypadku projektu publicznego o tak wielkiej skali, a odpowiedzialność przenoszona jest na urzędników, których - przy całym ich profesjonalizmie - nie powinno się obciążać obowiązkiem podejmowania decyzji leżących w gestii wybranych przez wyborców przedstawicieli władz.

Żadna ze stron nie prezentuje w tej sprawie w pełni obiektywnego punktu widzenia, i z całą pewnością wszyscy zainteresowani popełnili do tej pory błędy, jednak niżej podpisani wyrażają przekonanie, że - przy woli Miasta Stołecznego Warszawy do znalezienia rozwiązania - projekt Christiana Kereza uda się zrealizować.

Warszawa i Polska w pełni zasługują na Muzeum Sztuki Nowoczesnej światowej klasy. Wciąż jeszcze można odwrócić obecny bieg wydarzeń. Tak wielu oddanych ludzi wykonało już ogromną pracę! Dlaczego nie możemy poszukać rozwiązania, doprowadzić do porozumienia stron i w 100 proc. zaangażować się w budowę Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie zgodnie z planem?

List podpisali:

Pawel Althamer - artysta, Christine Binswanger - architekt, Michał Borowski - architekt, przewodniczący jury konkursu na projekt Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w r. 2007; b. naczelny architekt Warszawy, Jacek Lenart - architekt, Daniel Libeskind - architekt, Bohdan Paczowski - architekt, Anda Rottenberg - historyk sztuki i kurator wystaw, członek Rady Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie Sir Nicholas Serota - Dyrektor galerii Tate, Londyn, Deyan Sudjic - dyrektor Design Museum w Londynie, Adam Szymczyk - dyrektor Kunsthalle w Bazylei; członek Rady Muzeum Sztuki Nowoczesnej

My, niżej podpisani, członkowie Jury Konkursu na Projekt Architektoniczny Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w 2006 i 2007 roku, jesteśmy zdumieni i głęboko zaniepokojeni opublikowanymi w polskiej prasie w dniu 9 maja 2012 roku doniesieniami o zerwaniu przez Miasto Stołeczne Warszawa umowy z Architektem Muzeum Sztuki Nowoczesnej. Z dzisiejszej perspektywy wydaje nam się oczywiste, że od czasu ogłoszenia zwycięskiego projektu Miasto Stołeczne Warszawa dokładało wszelkich starań, by nie doczekał się on realizacji, nakładając na architekta żądania niemożliwe do spełnienia.

Pozostało 91% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"