Reklama
Rozwiń
Reklama

Wolna Polska oddała hołd swym najlepszym synom

– Żołnierze Wyklęci czekali na to tyle lat... – mówi Andrzej Hrechorowicz, laureat nagrody Banku Zachodniego WBK

Publikacja: 21.03.2013 07:28

JAN BOŃCZA-SZABŁOWSKI

– Żołnierze polscy, którzy zginęli w walce z Sowietami bądź z funkcjonariuszami władzy ludowej narzuconej z Moskwy, przez wiele lat byli wymazani z historii, niewygodni zwłaszcza dla władz PRL – mówi Andrzej Hrechorowicz. – Teraz, z czego bardzo się cieszę, pamięć o nich jest przywracana. Czekali na to przecież tyle lat...

1 marca 2012 roku w Warszawie uroczystości trwały od rana. Najpierw te państwowe, oficjalne, szeroko komentowane przez stacje telewizyjne i radiowe. A potem, kiedy się zmierzchało, te bardziej spontaniczne z udziałem tzw. Zwykłych ludzi i grupy rekonstrukcyjnej Radosław.

Cieszę się, że inicjatywę uczczenia pamięci Żołnierzy Wyklętych tak chętnie podjęli młodzi Polacy. Naprawdę duże wrażenie robiły ustawione na placu Piłsudskiego rzędy młodzieży z wielkimi portretami żołnierzy poległych w walce z oddziałami UB lub bestialsko zamordowanych. Nie miałem wątpliwości, że dla tych młodych prezentowane postacie są bohaterami i stanowią wzorzec do naśladowania. Oglądałem grupę kombatantów, w tym AK owców. Nie kryli wzruszenia. Na długo zapamiętam też marsz przez Krakowskie Przedmieście w stronę Katedry, gdzie miała się odbyć msza święta. W czasie nabożeństwa ulicą Piwną szła spóźniona kobieta z małą biało-czerwoną flagą. Zrobiłem jej zdjęcie, bo wydawała mi się samotna i zostawiona samej sobie. Tak jak przez lata żołnierze, których teraz wspominamy.

Środowiska kombatanckie – jak czytamy na stronie IPN – liczne organizacje patriotyczne, stowarzyszenia naukowe, przyjaciele i rodziny tych, którzy polegli w boju, zostali zamordowani w komunistycznych więzieniach lub po prostu odeszli jużna wieczną wartę, od lat pukali do wielu drzwi z żądaniami, by wolna Polska oddała w końcu hołd swym najlepszym Synom. Przez lata odpowiedzią była cisza.

Reklama
Reklama

Wiele upłynęło czasu, nim 4 lutego 2011 roku Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Warto dodać, że niespełna dwa miesiące przed śmiercią w katastrofie smoleńskiej prezes Janusz Kurtyka tak mówił „Rzeczpospolitej" o motywach swojego i IPN zaangażowania w przywracanie pamięci o żołnierzach antykomunistycznego podziemia: „Tradycję niepodległościową uważamy za jeden z najważniejszych elementów tożsamości naszego państwa.

Poza tym czyn zbrojny i antykomunistyczna działalność w imię niepodległości po drugiej wojnie światowej funkcjonują w społecznej świadomości w stopniu niedostatecznym i często w sposób zafałszowany, co jest skutkiem konsekwentnej polityki władz PRL. Komuniści robili wszystko,

by zohydzić żołnierzy niepodległej Polskioraz ich walkę... To oczywiste, że tak jak kultywujemy pamięć o Polskim Państwie Podziemnym, tak powinniśmy również pamiętać o czynie żołnierzy konspiracji antykomunistycznej. Bo to była walka o niepodległość".

Poparcia idei Dnia Pamięci udzielał Prezydent Lech Kaczyński. Skierował do Sejmu projekt ustawy w tej sprawie. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych ma być wyrazem hołdu dla żołnierzy drugiej konspiracji za świadectwo męstwa, niezłomnej postawy patriotycznej i przywiązania do tradycji niepodległościowych, za krew przelaną w obronie

Ojczyzny – brzmiało uzasadnienie projektu.

JAN BOŃCZA-SZABŁOWSKI

– Żołnierze polscy, którzy zginęli w walce z Sowietami bądź z funkcjonariuszami władzy ludowej narzuconej z Moskwy, przez wiele lat byli wymazani z historii, niewygodni zwłaszcza dla władz PRL – mówi Andrzej Hrechorowicz. – Teraz, z czego bardzo się cieszę, pamięć o nich jest przywracana. Czekali na to przecież tyle lat...

Pozostało jeszcze 89% artykułu
Reklama
Kultura
„Halloween Horror Nights”: noc, w którą horrory wychodzą poza ekran
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Kultura
Nie żyje Elżbieta Penderecka, wielka dama polskiej kultury
Patronat Rzeczpospolitej
Jubileuszowa gala wręczenia nagród Koryfeusz Muzyki Polskiej 2025
Kultura
Wizerunek to potęga: pantofelki kochanki Edwarda VIII na Zamku Królewskim
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kultura
Czytanie ma tylko dobre strony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama