Marek Dusza rekomenduje nowe płyty na weekend

Krytyk Marek Dusza poleca soulowo-bluesowy album wokalisty Mighty Sama McClaina nagrany w Oslo, znakomity album amerykańskiego pianisty Roberta Glaspera i archiwalne nagrania jazzowej orkiestry Polskiego Radia pod kierunkiem Andrzeja Kurylewicza.

Aktualizacja: 24.07.2015 09:45 Publikacja: 24.07.2015 09:00

Mighty Sam McClain/Knut Reiersrud „Tears Of The World", ACT/GiGi Distribution, CD, 2015

Mighty Sam McClain/Knut Reiersrud „Tears Of The World", ACT/GiGi Distribution, CD, 2015

Foto: materiały prasowe

Blues/Soul
Mighty Sam McClain/Knut Reiersrud „Tears Of The World", ACT/GiGi Distribution, CD, 2015

Jeden z najoryginalniejszych wokalistów bluesowych Mighty Sam McClain zmarł 15 czerwca w następstwie zawału serca. Zaczął śpiewać w kościele, opuścił dom w wieku trzynastu lat, by występować z zespołem r'n'b Little Melvina Underwooda. W 1966 r. nagrał pierwszy singiel - kompozycję „Sweet Dreams" Patsy Cline. Imał się wielu prac dorabiając wieczorami w klubach Nashville i Nowego Orleanu. W 1986 r. ukazał się jego pierwszy album „Your Perfect Companion". Dwa lata później wyjechał na trasę do Japonii, którą dokumentuje album „Live In Japan".

Przełomem w jego karierze był kontrakt z audiofilską wytwórnią AudioQuest Music, która wydała cztery cenione do dziś albumy. Następnie trafił do wytwórni Telarc, dla której nagrał kolejne dwie udane płyty. W 2003 r. założył własną firmę wydawniczą, aż w 2010 r. spotkał norweskiego bluesmana, gitarzystę Knuta Reiersruda, który umożliwił mu nowe, nagradzane później nagrania. We wrześniu 2014 roku Mighty Sam McClain nagrał w Oslo ostatni album. -

Nikt nie zaśpiewałby tych piosenek tak, jak Mighty Sam McClain – powiedział Knut Reiersrud. - Zorganizował zespół, który brzmi, jakby od zawsze występował w Ameryce. Gitary, organy Hammonda, instrumenty perkusyjne zostały wzbogacone o smyczki. Wokalistę wspiera chórek w soulowym stylu. Na płycie „Tears Of The World" znalazły się utwory, które Mighty Sam McClain nagrywał na swoich wcześniejszych płytach, a także nowe, które napisał Knut Reiersrud. Kompozycja McClaina „Friends" została zaaranżowana w soulowym stylu przypominającym interpretacje Arethy Franklin.

Znakomicie śpiewa swój największy hit „Too Proud", głos mu się łamie, słychać bagaż życiowych doświadczeń. Pogodny charakter ma kompozycja Reiersruda „Apples". Ciekawe połączenie cech bluesa i soulu w wykonaniu wielkiego wokalisty i kompetentnego zespołu.

Jazz
Robert Glasper Trio „Covered", Blue Note/Universal, CD, 2015

Amerykański pianista Robert Glasper był oklaskiwany w Kaliszu, Wrocławiu i w Gdańsku. Był gwiazdą tegorocznego Letniego Festiwalu Jazzowego w Piwnicy pod Baranami. Zagrał muzykę z wydanej właśnie płyty „Covered", także nagranej na żywo w Capitol Studios przed małą publicznością.

Już w dziecięcych latach Robert Glasper, syn wokalistki bluesowo-jazzowej, zaczął muzyczną karierę śpiewając w kościołach. Tu przekonał się, jaką siłę przekazu mają gospel i soul. Kiedy zafascynował się jazzem, zaczął łączyć elementy tych stylów. Jego pierwszy album „Mood" wydała w 2004 r. hiszpańska wytwórnia Fresh Sound New Talent, a towarzyszyli mu wybitni jazzmani: gitarzyści Russell Malone i Mark Whitfield, basista Christian McBride oraz trębacze Terence Blanchard i Roy Hargrove.

Od 2005 r. Robert Glasper nagrywa dla wytwórni Blue Note Records. Najpierw jego zespołem było trio, potem formacje zaczęły się powiększać o gości. W 2012 r. ukazał się album „Black Radio" zrealizowany z udziałem raperów i wokalistów neo soulowych. Płyta zdobyła nagrodę Grammy w kategorii r'n'b wywołując sensację i uznanie środowiska jazzowego. Wydany półtora roku później album „Black Radio 2" zawierał nagranie „Jesus Children" z parą wokalistów Lalah Hathaway i Malcolmem-Jamalem, które także zdobyło Grammy.

Nowy album został nagrany w trio, co oznacza powrót Glaspera do jazzowych źródeł. Na kontrabasie towarzyszy mu Vicente Archer, na perkusji Damion Reid. Glasper wypracował oryginalny styl gry na fortepianie. Jest bardzo śpiewny i łagodny, choć w utworze „In Case You Forgot" pokusił się o eksperymentalną aranżację i wycieczkę w stronę free. Zmienną, szybką rytmikę prezentuje we własnej kompozycji „I Don't Even Care" z „Black Radio".

Intrygująco brzmi utwór „Reckoner" grupy Radiohead nasycony rytmem i lirycznymi akordami fortepianu. Zagrał także „Barangrill" Joni Mitchell podkreślając jej chwytliwą melodię. Uznanie dla neo soulu wyraził w urzekającej kompozycji „So Beautiful" rapera Musiqa Soulchilda z płyty „Black Radio", tu bez wokalu. Zaskakujący jest zachrypnięty głos Harry'ego Belafonte w utworze „Got Over". Jeszcze bardziej poruszający jest ostatni temat albumu „I'm Dying of Thirst", w którym dzieci wymieniają imiona i nazwiska Afroamerykanów, którzy zgięli od kul policjantów w USA. Wstrząsające.

Jazz
Andrzej Kurylewicz Polish Radio Jazz Orchestra 1964, Polskie Radio, CD, 2015

W serii Polish Radio Jazz Archive z numerem „23" ukazał się album Polish Radio Big Bands vol. 02 orkiestry pod kierunkiem Andrzeja Kurylewicza. Nagrania pochodzą z 1964 r. i zostały zrealizowane podczas Jazz Jamboree w Filharmonii Narodowej oraz w studiu Polskiego Radia. Polish Radio Jazz Orchestra dopiero rozpoczynała działalność pod skrzydłami instytucji państwowej, ale dzięki aranżacjom Andrzeja Kurylewicza i profesjonalizmowi naszych jazzmanów, brzmiała bardzo dobrze. Do dziś robi wrażenie. Z kilkunastu muzyków tylko kilka nazwisk jest dziś rozpoznawanych. Obok lidera to: saksofoniści Zbigniew Namysłowski i Michał Urbaniak, wibrafonista Jerzy Milian, pianista i trębacz Piotr Figiel i kontrabasista Gucio Dyląg. Na płycie przeważają kompozycje naszych jazzmanów. Kurylewicz sięgnął także po utwory Neila Heftiego, nadwornego aranżera big bandu Counta Basiego, jednak propozycje naszych twórców wcale nie odbiegają atrakcyjnością od amerykańskich standardów.

Uśmiech wywoła kompozycja Jana „Ptaszyna" Wróblewskiego „Kocór naukowiec". W romantyczny nastrój wprowadzi nas jego „Dworcowa kawiarnia". „Ptaszyn" jest tu silnie reprezentowany, choć udziału w nagraniach nie wziął. Kilka utworów podsunął Kurylowiczowi Jerzy Milian. „Przewidywanie" mogłoby być ilustracją filmu kryminalnego. Dynamiczna kompozycja Michała Urbaniaka „Piasek" nawiązuje do mistrzów hard bopu. Andrzej Kurylewicz napisał dwa utwory w tym nastrojowy „Obsesja".

Słuchając tego albumu zaczniemy doceniać orkiestrowe dokonania polskich jazzmanów w latach 60. XX wieku.

Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla