Czy komisja wezwie Palikota

Były poseł SLD zeznawał wczoraj zaledwie kilkanaście minut. Posłowie nie mieli do niego żadnych pytań. Zaczęli się więc zastanawiać, czy potrzebują aż tylu świadków

Publikacja: 15.01.2010 04:12

Przed hazardową komisją śledczą stanęło wczoraj kolejnych sześciu świadków. Wszyscy byli w pewnym momencie zaangażowani w prace nad zmianami prawa hazardowego. Ale ich zeznania niewiele wniosły do śledztwa.

Ryszard Maraszek, poseł SLD w latach 2001 – 2005, został wezwany na wniosek posła PO Sławomira Neumanna. Przed komisją wygłosił jednak tylko oświadczenie o tym, że jego kontakt z ustawą hazardową był incydentalny, a on sam nie wnosił do niej poprawek.

Po oświadczeniu pytania miał zadawać Bartosz Arłukowicz. Poseł lewicy chciał się jednak tylko dowiedzieć, skąd Maraszek przyjechał i ile czasu zabrała mu podróż z Lubina (woj. dolnośląskie). Do Maraszka nie mieli też pytań pozostali członkowie, łącznie z wzywającym go Sławomirem Neumannem. – Jego wezwanie to był błąd komisji – przyznał Mirosław Sekuła (PO), szef komisji.

[wyimek]Jeszcze w opozycji Chlebowski zgłosił korzystną dla branży hazardowej poprawkę [/wyimek]

Po przesłuchaniu między posłami doszło do ostrego sporu o sensowność wzywania aż tylu świadków. Szczególnie tych związanych z pracami nad ustawą hazardową przed rządami PO. Franciszek Stefaniuk z PSL zaapelował, by ograniczyć listę świadków (teraz jest ich 81, z których przesłuchano 13).

Atmosferę dodatkowo podgrzało przesłuchanie byłego posła SLD Piotra Gadzinowskiego. Już na wstępie stwierdził, że jego wezwanie jest absurdalne.

– Nie zajmowałem się problematyką regulacji prawnej gier i zakładów wzajemnych. Ze zdumieniem przyjąłem wezwanie. Czy prawdą jest, że moja obecność związana jest z politycznym planem zaciemniania odpowiedzialności za aferę hazardową? – pytał Gadzinowski. I zażądał oficjalnych przeprosin, bo wezwanie „kwalifikuje go jako polityka aferzystę”.

Choć na koniec Sekuła rzeczywiście go przeprosił, Gadzinowski musiał odpowiedzieć na kilka pytań. Zrezygnowali z nich posłowie opozycji i przedstawiciel PSL. – Nie widzę możliwości zadania pytań „do rzeczy” – wyjaśnił Stefaniuk. Posłowie PO dopytywali jednak o ustawę o kinematografii, w której znalazł się zapis o finansowaniu Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej m.in. z podatków z hazardu.

Zdecydowanie bardziej owocne okazało się wcześniejsze przesłuchanie obecnego posła SLD Marka Wikińskiego. W 2003 r. składał on poprawki do projektu zmian w ustawie hazardowej, które miały uporządkować rynek hazardu. Jego zeznania okazały się kolejnymi niekorzystnymi dla posła PO Zbigniewa Chlebowskiego.

Wikiński mówił, że jeszcze jako polityk opozycji Chlebowski zgłosił korzystną dla branży hazardowej poprawkę, która zmniejszała stawkę podatku od automatów o niskich wygranych z 200 do 50 euro. Również były poseł PSL Jan Kubik, który zeznawał wczoraj, obciążył odpowiedzialnością za to byłego szefa Klubu PO.

Niespodziewanie Wikiński stwierdził też, że już w tej kadencji lobbyści branży hazardowej pojawili się w komisji „Przyjazne państwo”, w której pracuje. Do zajęcia się ich sprawą miał namawiać Janusz Palikot. – Ostatecznie ich pogoniliśmy i nie wyszły od nas żadne propozycje zmian prawnych – zaznaczył. Mimo to Beata Kempa (PiS) zapowiedziała już wniosek o wezwanie Palikota.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.gursztyn@rp.pl]p.gursztyn@rp.pl[/mail][/i]

Przed hazardową komisją śledczą stanęło wczoraj kolejnych sześciu świadków. Wszyscy byli w pewnym momencie zaangażowani w prace nad zmianami prawa hazardowego. Ale ich zeznania niewiele wniosły do śledztwa.

Ryszard Maraszek, poseł SLD w latach 2001 – 2005, został wezwany na wniosek posła PO Sławomira Neumanna. Przed komisją wygłosił jednak tylko oświadczenie o tym, że jego kontakt z ustawą hazardową był incydentalny, a on sam nie wnosił do niej poprawek.

Pozostało 86% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo