Taki wniosek do Bronisława Komorowskiego skierują Helsińska Fundacja Praw Człowieka, Fundacja Panoptykon i Fundacja Rodzice Szkole. – Zwrócimy się też do rzecznika praw obywatelskich, by zajął stanowisko w sprawie ustawy – powiedział „Rz" Wojciech Starzyński z Fundacji Rodzice Szkole.
Wczoraj ustawę bez poprawek przyjął Senat (teraz trafi do podpisu prezydenta). Nie zaakceptował wniosku PiS o odrzucenie jej w całości ani poprawek Senackiej Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji, które zmierzały do usunięcia zapisów umożliwiających zbieranie wrażliwych danych.
Zdaniem organizacji pozarządowych ustawa narusza konstytucyjne praw obywateli do ochrony prywatności. Bo na jej mocy od sierpnia 2012 r. w MEN ma być tworzona centralna baza danych o placówkach oświatowych, nauczycielach, przedszkolakach i uczniach. Znajdą się w niej m.in. dane o niepełnosprawnościach dzieci i orzeczeniach z poradni psychologiczno-pedagogicznych.
Dane mają być przyporządkowane do nazwiska i numeru PESEL. Ministerstwo Edukacji tłumaczy, że ułatwi to naliczanie subwencji przekazywanej samorządom. Teraz w systemie zbierane są dane statystyczne i resort twierdzi, że zdarzają się błędy i nadużycia finansowe.
– Mylenie się i nieumiejętność operowania danymi statystycznymi nie uprawniają do przesyłania tak wielu danych do centralnego systemu i tym samym narażania poszczególnych osób na brak ochrony ich prywatności – mówi dr Ireneusz Kamiński z Helsińskiej Fundacji.