O stwierdzenie niekonstytucyjności niektórych przepisów Kodeksu zwróciła się do TK grupa posłów PiS. Zakwestionowali oni przepisy Kodeksu wprowadzające 100 jednomandatowych okręgów w wyborach do Senatu; możliwość przeprowadzenia dwudniowych wyborów; głosowanie przez pełnomocnika i głosowanie korespondencyjne.
Według sędziów niezgodne z konstytucją są dwudniowe wybory i zakaz płatnych spotów wyborczych i billboardów w czasie kampanii wyborczej.
Niezgodne z konstytucją są jedynie przepisy o możliwości dwudniowych wyborów do Sejmu i Senatu oraz na prezydenta; dwa dni może zaś trwać głosowanie w wyborach samorządowych i do Parlamentu Europejskiego.
Jak mówił w ustnym uzasadnieniu wyroku prezes TK Andrzej Rzepliński, Konstytucja jasno stanowi, że wybory parlamentarne i prezydenckie odbywają się w ciągu jednego dnia. Jak wyjaśniał, używane w Kodeksie wyborczym sformułowanie "głosowanie w wyborach" jest tym samym pojęciem co konstytucyjny termin "wybory". Dlatego - mówił - jedyną możliwością "trzymającą standard konstytucyjny" jest głosowanie jednodniowe, bo Konstytucja RP jasno określa tę kwestię.