Prezydent RP ostrzega premiera Donalda Tuska przed „kryterium ulicznym”

Premier Tusk musi wiedzieć, że ludzie mogliby się zdenerwować, gdyby próbował „przekręcić” te wybory - mówił w Radiu Wnet odchodzący prezydent Andrzej Duda.

Publikacja: 04.06.2025 17:44

Spotkanie Andrzeja Dudy z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim, 3 czerwca

Spotkanie Andrzeja Dudy z Karolem Nawrockim w Pałacu Prezydenckim, 3 czerwca

Foto: Reuters, Kacper Pempel

amk

W rozmowie z radiem Wnet Duda zapewnił, że jest jak najdalszy od sugerowania prezydentowi-elektowi składu grona jego najbliższych współpracowników w Pałacu Prezydenckim. 

Andrzej Duda: Nikt nie powinien narzucać prezydentowi współpracowników

- Po 10 latach mam głębokie przeświadczenie, że każdy prezydent musi dobrać ekipę sam - mówił Duda.

Czytaj więcej

Karol Nawrocki o węglu, Zielonym Ładzie i OZE. Jakie poglądy ma prezydent-elekt?

Podkreślił, że nikt nie powinien narzucać głowie państwa współpracowników, zwłaszcza najbliższych, Bo to „za poważna sprawa". Prezydent podkreślił, że zespół Pałacu Prezydenckiego musi mówić jednym głosem i kiedy prezydenccy ministrowie wychodzą do mediów, powinni mówić to, co powiedziałby prezydent. 

Duda stwierdził także, że nie miałby nic przeciwko temu, by jego następca do swojego zespołu wybrał któregoś z jego współpracowników, którzy mają duże doświadczenie w pracy w urzędzie prezydenta, ale musi to być decyzja wyłącznie Nawrockiego.  

Prezydent Duda ostrzega premiera przed „kryterium ulicznym”

Duda oświadczył, że nie obawia się przełożenia ogłoszenia wyników wyborów prezydenckich, ponieważ ufa PKW i jej przewodniczącemu [Sylwestrowi Marciniakowi - red.].

- Tak jak PKW ogłosiła, 11 czerwca ma wręczyć zaświadczenie o wyborze. Liczę na to, że nie będzie z tym problemów, podobnie jak z dalszą procedurą - mówił.

Andrzej Duda stwierdził, że premier Tusk „musi wiedzieć”, że wyborcy Karola Nawrockiego „mogliby się ”zdenerwować,  gdyby próbował 'przekręcić' te wybory".

- Myślę, że powinien się liczyć z tym, że 10 milionów ludzi może mu wyjść na ulicę, a tego może nie przetrwać - powiedział Duda.

Czytaj więcej

Nawrocki w mediach społecznościowych o "ciężkiej i brutalnej kampanii wyborczej"

Andrzej Duda o "sitwie liberalno-lewicowej" i odblokowaniu KPO

Kończące 10-letnie rządy Duda mówił m.in. o pieniądzach z KPO, zablokowanych dla Polski za rządów Zjednoczonej Prawicy z powou łamania praworządności.

Stwierdził, że osobiście przedstawił Ursuli von der Leyebn projekt zmian w ustawie o Sądzie Najwyższym, których wymagała Komisja Europejska, na które szefowa KE „wstępnie się zgodziła”. Potem jednak zgoda została wycofana  i "w efekcie środki z KPO nie zostały uruchomione".

- I teraz powiem najlepsze - żeby [pieniądze z KPO - red.] mogły zostać uruchomione i żeby wszystko było cacy, wystarczyło że zmienił się rząd w Polsce, wystarczyło że Donald Tusk stworzył koalicję, która w Polsce przejęła władzę,  odsunęła Zjednoczoną prawicę tym sposobem od władzy i nagle wszystko się okazało, że wszystko jest w porządku - mówił Andrzej Duda. 

– Wystarczy że sitwa liberalno-lewicowa uzyskała swojego człowieka ze swojego obozu, który tutaj jest premierem i który jest gwarantem w związku z tym ich interesów w RP i to już jest wystarczający dowód na to, żeby dać sobie spokój z jakimkolwiek interweniowaniem – powiedział.

W rozmowie z radiem Wnet Duda zapewnił, że jest jak najdalszy od sugerowania prezydentowi-elektowi składu grona jego najbliższych współpracowników w Pałacu Prezydenckim. 

Andrzej Duda: Nikt nie powinien narzucać prezydentowi współpracowników

Pozostało jeszcze 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają wybór Karola Nawrockiego na prezydenta
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Polityka
Przyspieszają pracę nad Instytutem Witosa. To element gry Donalda Tuska z PSL
Polityka
Prezydent-elekt kompletuje zespół. Karol Nawrocki chce "zachować balans"
Polityka
Ostatni taniec Jarosława Kaczyńskiego? Intuicja i szachy 5D
Polityka
Liderzy zdecydowali o losach koalicji. Czy rzecznikiem rządu zostanie Hołownia?