Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego to jednostka, do której zadań należy m.in. „inicjowanie, realizowanie badań naukowych z zakresu relacji polsko-niemieckich, spraw niemieckich i europejskich”. Jako pierwsi informowaliśmy na łamach „Rzeczpospolitej”, że podczas audytu UWr stwierdzono tam liczne nieprawidłowości i konflikt interesów.
Centrum im. Willy’ego Brandta i nietypowe umowy na ponad 700 tys. zł
Na czym polega problem? „W Centrum zawierane były umowy oraz zlecane prace Europejskiemu Stowarzyszeniu Badań Niemcoznawczych (Stowarzyszenie ESBN). Zgodnie z informacją z Krajowego Rejestru Sądowego (numer KRS 0000770993) wynika, że członkami założycielami Stowarzyszenia ESBN są m.in. pracownicy Centrum, w tym dyrektor. Członkiem zarządu w randze wiceprezesa-skarbnika jest pracownik Centrum, który w zakresie obowiązków pracowniczych ma prowadzenie spraw finansowych Centrum oraz opracowywanie i przygotowanie umów” (wewnętrzny audyt uniwersytetu). Upraszczając: pracownicy Centrum założyli stowarzyszenie, które później zawierało umowy z Centrum – chodzi o ponad 700 tys. zł. Na dodatek później te umowy nie miały należytego nadzoru.
Czytaj więcej
Niedawno powołany na dyrektora Instytutu Pileckiego prof. Krzysztof Ruchniewicz, będąc jeszcze dy...
Śledztwo ruszyło
Po audycie na początku marca do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu wpłynęło pisemne zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia czynu z art. 231 § 1 k.k. przez dyrektora Centrum Studiów Niemieckich i Europejskich im. Willy’ego Brandta Uniwersytetu Wrocławskiego. Ten przepis mówi, że „Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”.
Co dalej? – 18 kwietnia 2025 roku prokurator wydał postanowienie o wszczęciu śledztwa w sprawie o czyn z art. 231 § 1 k.k. Postępowanie prowadzone jest w sprawie, a w jego toku planowane jest przede wszystkim uzyskanie pełnej dokumentacji oraz przesłuchanie świadków – informuje „Rz” Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.