Mowa nienawiści się opłaca - przegląd prasy Mirosława Żukowskiego

„Rzeczpospolita” na pierwszej stronie pisze, że w polskim internecie hejt wygrywa z prawem, a na drugiej medioznawca Eryk Mistewicz wyjaśnia, dlaczego w ogóle hejt w takiej skali (podobno nieporównywalnej z żadnym innym europejskim krajem) w ogóle jest możliwy.

Publikacja: 21.09.2015 08:15

Mirosław Żukowski

Mirosław Żukowski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

„W Polsce hejt stał się elementem biznesplanu wydawców. Wydawca świadomie produkuje treści, które budzą emocje. Pokręca je.Tytuł i całość przekazu mają wzbudzać maksymalne emocje, idący z nimi hejt, to z kolei generuje ruch na stronie, co przekłada się na wpływy z reklam".

Na pytanie, kto powoduje w Polsce zjawisko hejtu, Eryk Mistewicz odpowiada: „Wydawcy i właściciele mediów, które w sprzedaży ruchu w sieci i klikalności zbudowanej na mowie nienawiści znaleźli źródło dochodu". Niby widać to gołym okiem, ale zawsze przyjemnie przeczytać, że jest tak jak nam się zdawało, choć tym razem satysfakcja jest dość gorzka.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy