Co PiS na papieżu „zarobi”, przez rolników straci. „A może bardziej”

„W kuluarach spotkania ministra rolnictwa z rolnikami słychać było, że przed wyborami wieś zostanie >zalana pieniędzmi<. Organizując zaś marsze >w obronie dobrego imienia Jana Pawła II< Prawo i Sprawiedliwość liczy na jeszcze większą przychylność kościoła” – mówi Jacek Nizinkiewicz w rozmowie z Cezarym Szymankiem.

Publikacja: 03.04.2023 16:39

Co PiS na papieżu „zarobi”, przez rolników straci. „A może bardziej”

Foto: PAP, Marcin Bielecki

W niedzielę, w 18. rocznicę śmierci Jana Pawła II w całej Polsce odbyły się marsze poświęcone pamięci i obronie dobrego imienia papieża Polaka. Największy zorganizowano w Warszawie. Trasę od ronda Dmowskiego w centrum stolicy do archikatedry św. Jana Chrzciciela pokonało kilkanaście tysięcy osób.

W poprzednich latach w rocznice śmierci Jana Pawła II nie organizowano manifestacji pamięci. Jednak tegoroczna zbiegła się z dyskusją na temat podejścia Karola Wojtyły do spraw wykorzystywania seksualnego małoletnich w czasach, gdy był metropolitą krakowskim. Pod koniec 2022 r. dziennikarze „Rzeczpospolitej” po analizie dwóch przypadków księży z archidiecezji krakowskiej, z którymi miał do czynienia Wojtyła, stwierdzili, że nie da się mu zarzucić żadnych zaniedbań. Z tezą tą zgodzili się m.in. historycy IPN.

Sprawa jednak mocno podzieliła społeczeństwo. W nocy z soboty na niedzielę 2 kwietnia zniszczono pomnik Jana Pawła II, znajdujący się przy katedrze w Łodzi. Na rękach papieża pojawiła się czerwona farba, a jego twarz została pomalowana na żółto. Do podobnego aktu wandalizmu doszło także we Wrocławiu. Nieznani sprawcy oblali czerwoną farbą wizerunek Jana Pawła II na muralu stworzonym na ścianie klasztoru.

„To między innymi dzięki Janowi Pawłowi II jesteśmy dziś wolni i każdy może zdecydować, jak spędzi ten dzień” – tak natomiast na łamach „Rzeczpospolitej” pisał wczoraj Michał Szułdrzyński w tekście „Dlaczego nie pójdę dziś na marsz w obronie Jana Pawła II”.

„Zamiast uczestniczyć w politycznej hucpie „w obronie” pamięci Papieża, lepiej posłuchać apelu krakowskiej kurii i pod hasztagiem #WdzięczniJP2 napisać, co się mu naprawdę zawdzięcza. Proponuję też przeczytać ulubiony fragment jego encykliki” – apelował Szułdrzyński.

Wieś kontra PiS

PSL chce odwołania ministra rolnictwa, wicepremiera Henryka Kowalczyka. Opozycja liczy zaś jesienią na demobilizację wśród wyborców PiS na wsi.

W ubiegłą środę odbyło się spotkanie w formacie „okrągłego stołu" z udziałem Henryka Kowalczyka i przedstawicieli środowisk rolniczych,w tym AgroUnii. Równocześnie premier Mateusz Morawiecki mówił o działaniach rządu, w tym liście do szefowej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen, i poleceniu skierowanym do Kowalczyka opracowania nowych zasad, jeśli chodzi o ukraińskie zboże.

Artur Waraksa, ekspert ekonomiczny, specjalista sektora agro w ING Banku Śląskim wskazuje, że według wstępnych danych Ministerstwa Rolnictwa import pszenicy do Polski wyniósł w zeszłym roku blisko 952 tys. ton. To o 56 proc. więcej niż w 2021 r. Ponad połowa tego importu pochodziła przy tym z Ukrainy. Import kukurydzy to z kolei ponad 2 mln ton w 2022 r. To aż o blisko 900 proc. więcej niż w 2021 r. Tu ponad 91 proc. stanowiło ziarno ukraińskie. W przypadku rzepaku import do Polski przekroczył w zeszłym roku 1 mln ton i był dwukrotnie większy niż w 2021 r. Z Ukrainy pochodziło 64 proc. sprowadzonego rzepaku.

Eksperci zgodnie zwracają uwagę, że poziom cen krajowych jest w mniejszym stopniu rezultatem lokalnej sytuacji podażowo-popytowej, a w większym sytuacji na rynkach światowych. A tam obserwowaliśmy spadki. – Generalnie ceny w Polsce spadały w ostatnich miesiącach nawet nieco mniej niż ceny na europejskiej giełdzie MATIF – zauważa Grzegorz Kozieja.

Janusz Wojciechowski, komisarz ds. rolnictwa w Komisji Europejskiej, mówiąc o unijnej pomocy dla polskich rolników odpowiada krótko: „Uzyskałem więcej, niż to było możliwe”. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” pada również odpowiedź na pytanie, czy poda się do dymisji. Takie rozwiązanie proponuje polskiemu komisarzowi wiceminister rolnictwa Janusz Kowalski (Solidarna Polska), jako konsekwencję braku działań w odpowiedzi na import ukraińskiego zboża. „Dlaczego miałbym to robić?” - odpowiedział Janusz Wojciechowski.

Michał Kołodziejczak, lider AgroUnii również w rozmowie z „Rzeczpospolitą” tak ocenia działania ministerstwa rolnictwa: „Polityka rolna PiS jest jak spacer pijanego”. „(…) Zostawił rolników samych (red.; minister rolnictwa Henryk Kowalczyk). Nie słuchał tego, co mówiliśmy od kilku miesięcy, szedł w zaparte. Zdradził i oszukał. Jeszcze w styczniu mówił, że zboże ukraińskie nie stanowi w Polsce takiego problemu, o jakim się dzisiaj mówi. I co się okazało? Że to, co mówił Kowalczyk, było nieprawdą. On miał informację, że tego zboża przyjeżdża dużo za dużo, że ono nie wyjeżdża z kraju i zalewa nasz rynek. Nie zrobił kompletnie nic. Nawarzyli piwa, które dzisiaj piją rolnicy, a za chwilę wszyscy konsumenci” – mówi Kołodziejczak.

Źle oceniają PiS, ale przekonani, że wygra

Uczestników sondażu SW Research dla rp.pl spytaliśmy jaką ocenę wystawiliby PiS za rządy w latach 2015-2022. Ocenę bardzo dobrą wystawiło 6,8 proc. respondentów. Dobrze rządy PiS ocenia 12,8 proc. ankietowanych. Ocenę dostateczną wystawiło rządom PiS 14,3 proc. badanych.

17,9 proc. respondentów uważa, że PiS zasługuje za swoje rządy na ocenę mierną (szkolna "dwójka"). 39,9 proc. badanych stawia PiS za rządy ocenę niedostateczną (szkolna "jedynka"). Łączny odsetek respondentów wystawiających PiS dwie najniższe oceny wynosi 57,8 proc. 8,3 proc. respondentów nie ma zdania w tej kwestii.

Najsurowszą ocenę wystawiają PiS-owi osoby młode (46 proc. badanych w wieku do 24 lat daje ocenę niedostateczną), zamożne (z dochodem powyżej 5000 zł netto), lepiej wykształcone (45% wystawia ocenę niedostateczną), z większych ośrodków miejskich (miasta wielkości między 200 a 499 tys. mieszkańców). W kontraście, rządy PiS w latach 2015-2022 są częściej oceniane na ocenę bardzo dobrą przez osoby powyżej 50 roku życia (11%), z wykształceniem zasadniczym zawodowym (14%), o niższych dochodach (do 3000 PLN netto – 10%) oraz mieszkańców małych miast (20-100 tys. – 11%)” - komentuje wyniki badania Wiktoria Maruszczak, senior project manager w SW Research.

Tymczasem jak wynika z sondażu United Surveys dla Wirtualnej Polski wśród Polaków rośnie przekonanie o wyborczym sukcesie Zjednoczonej Prawicy. O tym, że ZP będzie rządzić trzecią kadencję, przekonanych jest ponad 80 proc. jej wyborców. Ale także 15 proc. wyborców opozycji.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo