Były oficer SOP ujawnił loty Kuchcińskiego. Usłyszał zarzuty

Prokuratura od dwóch lat nie wszczęła śledztwa w sprawie Marka Kuchcińskiego, który jako marszałek Sejmu wykorzystywał rządowe samoloty do prywatnych celów. Na celowniku służb znalazł się za to sygnalista, który ujawnił całą sprawę.

Aktualizacja: 09.07.2021 09:16 Publikacja: 09.07.2021 08:59

Były marszałek Sejmu Marek Kuchciński na pokładzie samolotu rządowego.

Były marszałek Sejmu Marek Kuchciński na pokładzie samolotu rządowego.

Foto: PAP/ Marcin Obara

Dziennikarze wyliczyli, że przez rok na trasie Warszawa-Rzeszów Marek Kuchciński leciał 92 razy, co kosztowało podatników 4 miliony złotych. Podczas niektórych lotów na pokładzie rządowego samolotu znajdowali się także członkowie rodziny Kuchcińskiego. Centrum Informacyjne Sejmu przekonywało wtedy, że „obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu”. W wyniku afery polityk PiS pożegnał się ze stanowiskiem marszałka Sejmu.

Przez dwa lata prokuratura nie wszczęła śledztwa w sprawie lotów. Śledczy zajęli się jednak sygnalistą, który ujawnił sprawę, o czym powiedział dziennikarzom poseł KO Sławomir Nitras. - Od dwóch lat prowadzone jest dochodzenie przez Centralne Biuro Antykorupcyjne w sprawie przecieku dotyczącego lotu marszałka Kuchcińskiego. W ramach tego śledztwa CBA weszło do przynajmniej 60 prywatnych mieszkań - mówił.

TVN24 poinformował w czwartek, że prokuratura w Szczecinie podjęła działania wobec byłego wysokiego rangą funkcjonariusza Służby Ochrony Państwa. Chodzi o oficera, który „pełnił funkcję dowódcy ochrony przy wizytach pana prezydenta Donalda Trumpa i wizyty papieża, i innych ważnych uroczystości” - powiedział adwokat Marek Mikołajczyk, pełnomocnik Tomasza Ch.

Prokuratura sformułowała wobec byłego funkcjonariusza zarzut korupcji. - W zamian za ujawnienie tajemnicy służbowej, a tą miała być lista lotów marszałka Kuchcińskiego, mój klient miał przyjąć propozycje pracy w spółkach Skarbu Państwa czy ratuszu warszawskim - tłumaczył Mikołajczyk. W chwili zdarzenia mężczyzna nie pracował już w SOP - odszedł na emeryturę.

Mecenas dodał, że prokuratura chciała byłego oficera aresztować, na co nie zgodził się sąd. - Nie znalazł jakiegokolwiek prawdopodobieństwa popełnienia przez klienta czynu korupcyjnego - podkreślił adwokat.

Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie odpowiedziała na pytania TVN24 dotyczące postępowania w sprawie lotów, nie informując nawet, na jakim jest ono etapie.

Dziennikarze wyliczyli, że przez rok na trasie Warszawa-Rzeszów Marek Kuchciński leciał 92 razy, co kosztowało podatników 4 miliony złotych. Podczas niektórych lotów na pokładzie rządowego samolotu znajdowali się także członkowie rodziny Kuchcińskiego. Centrum Informacyjne Sejmu przekonywało wtedy, że „obecność dodatkowych osób na pokładzie nie wpływa w żadnej mierze na koszt przelotu”. W wyniku afery polityk PiS pożegnał się ze stanowiskiem marszałka Sejmu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?
śledztwo
Ofiar Pegasusa na razie nie ma. Prokuratura Krajowa dopiero ustala, czy i kto był inwigilowany
Kraj
Posłowie napiszą nową definicję drzewa. Wskazują na jeden brak w dotychczasowym znaczeniu
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Kraj
Zagramy z Walią w koszulkach z nieprawidłowym godłem. Orła wzięto z Wikipedii