Rostowski topi Chlebowskiego

Minister finansów: Jacek Kapica sygnalizował mi duże zainteresowanie Chlebowskiego sprawą

Publikacja: 13.01.2010 20:10

Rostowski topi Chlebowskiego

Foto: ROL

Jacek Rostowski przez cztery godziny odpowiadał wczoraj na pytania posłów, którzy badają aferę hazardową. Przełomowych faktów im nie ujawnił, ale sejmowi śledczy zgodnie uznają, że jego zeznania były istotne.

– Uzyskaliśmy potwierdzenie tego, co powiedział wiceminister Jacek Kapica. Jest jasne, że to ten drugi był rzeczywistym gospodarzem nowelizacji ustawy hazardowej. Coraz wyraźniej widać też interwencje Zbigniewa Chlebowskiego i to, że wszystkim sterowali biznesmeni z branży hazardowej – twierdzi Zbigniew Wassermann z PiS.

Jacek Rostowski przyznał, że do połowy sierpnia zeszłego roku nie wiedział o nieprawidłowościach wokół ustawy. Po raz pierwszy usłyszał o nich od premiera między 17 a 25 sierpnia.

– Do 26 sierpnia nie wiedziałem, o co chodzi, i nic mnie nie niepokoiło w procesie legislacyjnym – stwierdził Rostowski.

Dopytywany przez posłów przyznał jednak, że już jesienią 2008 r. Kapica sygnalizował mu duże zainteresowanie sprawą ze strony ówczesnego przewodniczącego Klubu PO Chlebowskiego.

– Nie niepokoiło mnie to, bo wiedziałem, że wiceminister Kapica ma z nim częste kontakty – powiedział Rostowski. I dodał, że ma zaufanie do swoich wiceministrów i był pewien, iż będą oni działać wyłącznie w ramach ustaleń wcześniej podjętych w resorcie. – Wiedziałem, że wiceminister Kapica w pełni panuje nad sytuacją – podkreślił.

Dlaczego sam nie angażował się w zmiany, które miały dać budżetowi 200 – 250 mln zł?

[wyimek]Posłowie PO mieli dostać od władz klubu wyraźne wskazanie, że mają się uspokoić[/wyimek]

– Przyjęliśmy w resorcie zasadę pracy zespołowej. Ja zajmowałem się kryzysem, nowelizacją budżetu i innymi pilnymi sprawami, a współpracownikom dałem dużą samodzielność – wyjaśnił minister.

Z zeznań Rostowskiego wynika, że to na skutek jego nacisków i wyraźnych sugestii były minister sportu Mirosław Drzewiecki zgodził się na wprowadzenie do projektu tzw. dopłat do gier hazardowych, których tak chcieli uniknąć podsłuchani przez CBA biznesmeni. Powoływali się przy tym na Drzewieckiego. Początkowo minister sportu nie chciał dopłat. W sprawie ich wykreślenia interweniował zaś u Kapicy.

– 6 maja na spotkaniu z ministrem sportu prosiłem go, by dopłaty pozostały. Na skutek tej rozmowy minister przysłał pismo o ich celowości – zaznaczył Rostowski. Zapewnił też, że poza tym nie kontaktował się z Drzewieckim. Na temat zmian prawa hazardowego nie rozmawiał też z wicepremierem Grzegorzem Schetyną, którego nazwisko pojawia się w podsłuchanych przez CBA rozmowach lobbystów.

Dopytywany o interwencje ich samych stwierdził, że główni bohaterowie afery hazardowej Ryszard Sobiesiak i Jan Kosek u niego nie interweniowali.

Znaczenie zeznań ministra finansów doceniają nie tylko posłowie PiS. Również Bartosz Arłukowicz z Lewicy uważa, że niemal w każdym przesłuchaniu pojawiają się wątki, które rzucają nowe światło na aferę hazardową.

– Ale najważniejsze, że wreszcie zabraliśmy się za merytoryczną pracę – zaznacza.

Opozycyjni posłowie zwracają zaś uwagę, że to dzięki wyraźnej zmianie postawy członków komisji z PO, którzy bardzo stonowali swe wypowiedzi.

Według informacji „Rz” dostali oni od władz swojego klubu wyraźne wskazanie, że mają się uspokoić, ponieważ ich nieprzemyślane działania szkodzą notowaniom partii.

– W tej sprawie nie było żadnych rozmów dyscyplinujących – zapewnia Janusz Palikot, wiceszef Klubu PO. To on m.in. ostro krytykował poczynania kolegów z komisji hazardowej. – Mam wrażenie, że ona w końcu zaczęła działać, jak powinna – dodaje.

Również rzecznik rządu Paweł Graś wyraża zadowolenie, że komisja zaczęła pracować. To, co się w niej działo w ostatnich tygodniach, nie podobało się premierowi. Ale Graś zapewnił, że szef rządu nie interweniował w tej sprawie u członków komisji.

– To nie jest żadna odmiana. Ja też nie byłem szczęśliwy, że stanęliśmy wobec sporów prawno–regulaminowych. Zostały rozstrzygnięte, więc wróciliśmy do merytorycznej pracy – mówi szef komisji Mirosław Sekuła.

Wczoraj przed komisją zeznawała też minister finansów w rządzie PiS Zyta Gilowska. Opowiadała o działaniach związanych z przymiarkami do zmiany prawa hazardowego. – To ja doprowadziłam do likwidacji departamentu gier losowych, bo nie miałam zaufania do osób, które tam pracowały – powiedziała.

Dziś posłowie mają przesłuchać aż sześciu świadków.

[i]-gur[/i]

[ramka][srodtytul]Kalendarium prac nad ustawą o grach losowych i afery hazardowej[/srodtytul]

28 IV 2008 – Resort finansów przedstawia projekt zmian w ustawie o grach i zakładach wzajemnych z tzw. dopłatami, z których miała być finansowana budowa obiektów sportowych na Euro 2012.

10 III 2009 – CBA nagrywa rozmowę, w której szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski mówi biznesmenowi z branży hazardowej Ryszardowi Sobiesiakowi, że „od roku” blokuje sprawę dopłat.

5 V – pracownik resortu finansów dzwoni do Sobiesiaka i mówi, że dopłaty wejdą w życie 1 stycznia 2010.

6 V – minister finansów Jacek Rostowski miał prosić ministra sportu Mirosława Drzewieckiego, by nie rezygnował z dopłat. Drzewiecki miał się z nim zgodzić.

11 V – ustawa zostaje zdjęta z porządku posiedzenia Komitetu Rady Ministrów.

22 V – CBA nagrywa rozmowę Sobiesiaka cieszącego się ze skasowania dopłat.

30 VI – Drzewiecki wysyła do resortu finansów pismo, w którym rezygnuje z dopłat.

3 VIII – według wiceministra finansów Jacka Kapicy tego dnia zadzwonił do niego szef doradców premiera Michał Boni z poleceniem rozpoczęcia prac nad nową ustawą hazardową.

12 VIII – szef CBA Mariusz Kamiński informuje premiera o aferze hazardowej.

26 VIII – spotkania Donalda Tuska z Chlebowskim na temat nieprawidłowości w pracach nad ustawą oraz Rostowskim i Kapicą w sprawie znikających dopłat.

27 VIII – spotkanie Chlebowskiego z Kapicą. Wiceminister pisze po nim notatkę.

28 VIII – Rostowski relacjonuje premierowi Tuskowi notatkę Kapicy ze spotkania z Chlebowskim.

2 IX – Drzewiecki pisze do Ministerstwa Finansów, że jednak chce dopłat.

14 IX – Kapica informuje premiera, że resort gospodarki wciągał Ministerstwo Finansów w kolejne uzgodnienia opóźniające pracę nad ustawą.

18 IX – Mariusz Kamiński zawiadamia ministra sprawiedliwości o możliwości popełnienia przestępstwa w czasie prac nad ustawą.

1 X – Rostowski – jak zeznał wczoraj przed komisją śledczą – dowiaduje się o akcji CBA z publikacji „Rzeczpospolitej”.

[i]-gur[/i][/ramka]

Jacek Rostowski przez cztery godziny odpowiadał wczoraj na pytania posłów, którzy badają aferę hazardową. Przełomowych faktów im nie ujawnił, ale sejmowi śledczy zgodnie uznają, że jego zeznania były istotne.

– Uzyskaliśmy potwierdzenie tego, co powiedział wiceminister Jacek Kapica. Jest jasne, że to ten drugi był rzeczywistym gospodarzem nowelizacji ustawy hazardowej. Coraz wyraźniej widać też interwencje Zbigniewa Chlebowskiego i to, że wszystkim sterowali biznesmeni z branży hazardowej – twierdzi Zbigniew Wassermann z PiS.

Pozostało 93% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo