Zimermana prosimy o Chopina

Za komuny wsłuchiwaliśmy się w głos artystów. Byli sumieniem narodu i ich gesty protestu miały swoją wagę. Oczywiście w normalnym czasie i w normalnych krajach artyści też maja prawo do wypowiadania się w sprawach publicznych, ale czasem wypada to dziwacznie.

Aktualizacja: 28.04.2009 11:51 Publikacja: 28.04.2009 11:45

Dzisiejsza "Trybuna" donosi (o sprawie napisała też „Rzeczpospolita”):

"Krystian Zimerman, polski pianista światowej sławy, koncertował w amerykańskim Los Angeles w sławnym Walt Disney Concert Hall. W pewnym momencie, już pod koniec występów, kiedy miał zaczynać ‘wariacje na polski temat ludowy’ Karola Szymanowskiego, oderwał ręce od fortepianu i zwrócił się do publiczności. Powiedział bardzo zdecydowanym, stanowczym głosem, że jest to jego ostatni koncert w Stanach Zjednoczonych, ponieważ ‘nie chce grać w kraju, którego armia chce kontrolować cały świat’. – Zostawcie mój kraj w spokoju – mówił.

Wypowiedział się też bardzo krytycznie na temat Guantanamo, amerykańskiego obozu w bazie wojskowej USA na Kubie, w którym wielokrotnie stosowano tortury wobec więźniów i przetrzymywano ich latami bez wyroku sądów.

Wystąpienie słynnego pianisty wywołało na sali ogromne poruszenie. Około 30 – 40 osób, jak relacjonowała PAP, opuściło Concert Hall. Niektórzy wyrażali niezadowolenie, przeklinali, rzucali mięsem pod adresem Zimermana, krzyczeli, żeby się zamknął. (...) Jeśli dotrzyma słowa, a po determinacji artysty wydaje się, że tak będzie, Krystian Zimerman nie zagra już w Ameryce na znak protestu wobec polityki zagranicznej supermocarstwa."

Krystian Zimerman jest Wielkim Artystą. Mistrzem. I proszę, by grał. Będę go dalej słuchał. Ale muzyki, Mistrzu, muzyki. Proszę o Chopina. O nic więcej.

[ramka][link=http://blog.rp.pl/janke/2009/04/28/zimermana-prosimy-o-chopina/]Skomentuj[/link][/ramka]

Dzisiejsza "Trybuna" donosi (o sprawie napisała też „Rzeczpospolita”):

"Krystian Zimerman, polski pianista światowej sławy, koncertował w amerykańskim Los Angeles w sławnym Walt Disney Concert Hall. W pewnym momencie, już pod koniec występów, kiedy miał zaczynać ‘wariacje na polski temat ludowy’ Karola Szymanowskiego, oderwał ręce od fortepianu i zwrócił się do publiczności. Powiedział bardzo zdecydowanym, stanowczym głosem, że jest to jego ostatni koncert w Stanach Zjednoczonych, ponieważ ‘nie chce grać w kraju, którego armia chce kontrolować cały świat’. – Zostawcie mój kraj w spokoju – mówił.

Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej