Elżbieta M. pracuje w Rządowym Centrum Legislacji (RCL) od ośmiu lat. Wciąż na najniższym stanowisku – młodszego legislatora. Chociaż skończyła aplikację legislacyjną i pisze doktorat.
– To pracownik o znakomitej opinii i wysokich kwalifikacjach potwierdzonych dokumentami uczelni, stale poszerzający swoją wiedzę – chwali ją Jadwiga Piekarska ze Stowarzyszenia Antymobbingowego Barbary Grabowskiej.
Dlaczego więc Elżbieta M. nie dostaje awansu? Jak twierdzi, z powodu stanu zdrowia. W 2004 r. stwierdzono u niej ciężką chorobę nowotworową – mięsaka. Miała kilka poważnych operacji. Ale nie rezygnowała z pracy. Dostała orzeczenie o niepełnosprawności, lecz z rakiem wygrała. Właśnie mija pięć lat od ostatniej operacji. Teraz czuje się lepiej. I chciałaby się rozwijać zawodowo.
Dlatego postanowiła walczyć o swoje prawa. Złożyła pozew przeciwko pracodawcy. Twierdzi, że jest dyskryminowana. W przyszłym tygodniu sprawą zajmie się Wydział Pracy w Sądzie Okręgowym w Warszawie.
[srodtytul]Były kontrole i rozmowy[/srodtytul]