Po słowach Netanjahu Duda sugeruje odwołanie szczytu V4 w Izraelu

Prezydent Andrzej Duda na Twitterze zasugerował, aby szczyt przywódców państw Grupy Wyszehradzkiej, który miał odbyć się w Izraelu (po raz pierwszy w historii miał odbyć się poza terytorium Europy), został przeniesiony do Polski, po tym jak izraelskie media podały, że premier Izraela Benjamin Netanjahu stwierdził podczas pobytu w Warszawie, że Polacy współdziałali z Niemcami w czasie Holokaustu.

Aktualizacja: 15.02.2019 05:40 Publikacja: 15.02.2019 05:24

Po słowach Netanjahu Duda sugeruje odwołanie szczytu V4 w Izraelu

Foto: AFP

Netanjahu podczas pobytu w Warszawie miał powiedzieć, że zawarcie przez Polskę i Izrael porozumienia w 2018 roku, które kończyło kilkumiesięczny spór o nowelizację ustawy o IPN nie oznacza zgody na historyczny rewizjonizm.

- Mówię tu, że Polacy, którzy współpracowali z nazistami. Znam historię i jej nie wybielam - miał powiedzieć Netanjahu cytowany przez "Times of Israel" i "Jerusalem Post". Doniesieniom tym zaprzeczyła jednak ambasador Izraela w Polsce, Anna Azari, która w oświadczeniu przekazanym KPRM podkreśliła: "Byłam obecna przy briefingu premiera i nie mówił on, że polski naród kolaborował z nazistami, a jedynie że żadna osoba nie została pozwana do sądu za wspominanie o tych Polakach, którzy z nimi współpracowali".

Szczyt grupy V4 miał odbyć się w Jerozolimie w dniach 18-19 lutego.

"W tej sytuacji Izrael nie jest dobrym miejscem na spotkanie" - napisał jednak na Twitterze Duda.

A wicemarszałek Sejmu Beata Mazurek zapowiedziała, że PiS "zaproponuje uchwałę ws. odpowiedzialności za holokaust wz. z niedopuszczalnymi wypowiedziami które miały miejsce podczas konferencji bliskowschodniej".

Netanjahu podczas pobytu w Warszawie miał powiedzieć, że zawarcie przez Polskę i Izrael porozumienia w 2018 roku, które kończyło kilkumiesięczny spór o nowelizację ustawy o IPN nie oznacza zgody na historyczny rewizjonizm.

- Mówię tu, że Polacy, którzy współpracowali z nazistami. Znam historię i jej nie wybielam - miał powiedzieć Netanjahu cytowany przez "Times of Israel" i "Jerusalem Post". Doniesieniom tym zaprzeczyła jednak ambasador Izraela w Polsce, Anna Azari, która w oświadczeniu przekazanym KPRM podkreśliła: "Byłam obecna przy briefingu premiera i nie mówił on, że polski naród kolaborował z nazistami, a jedynie że żadna osoba nie została pozwana do sądu za wspominanie o tych Polakach, którzy z nimi współpracowali".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Franciszek zdecydował co dalej z abp. Markiem Jędraszewskim
Kraj
Leszek Miller: Sprawa Romanowskiego? Mogło dojść do prawniczego sabotażu
Kraj
Lawina wniosków o uchylenie immunitetów posłów PiS. W tle miesięcznice i sporny wieniec
Kraj
Pięć osób w szpitalu. W Lublinie autobus wjechał w przystanek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kraj
Joanna Ćwiek-Świdecka: Prezydent deklaruje weto w sprawie aborcji, koalicja szuka planu B