Reklama

Sondaże niekorzystne dla Gronkiewicz-Waltz. Frekwencja wystarczająca

Starania Platformy Obywatelskiej, mające na celu zniechęcenie mieszkańców Warszawy do udziału w referendum nie przynoszą skutków - wynika z sondażu przeprowadzonego przez TNS Polska. Udział w głosowaniu deklaruje 37 proc. uprawnionych do głosowania

Publikacja: 05.10.2013 15:02

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Hanna Gronkiewicz-Waltz

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Badanie zostało przeprowadzone przez pracownię na zlecenie PO, a jego wyniki ujawniła "Gazeta Wyborcza". Okazuje się, że prowadzona na szeroką skalę kampania antyfrekwencyjna, mimo wsparcia premiera Donalda Tuska, prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz wielu znanych osób nie przynosi zamierzonych skutków. Udział w referendum deklaruje 37 proc. mieszkańców Warszawy. To o 8 punktów procentowych więcej, niż wymagane do ważności głosowania minimum.

Sondaż nie daje też nadziei Gronkiewicz-Waltz i jej stronnikom na pozostanie na stanowisku w przypadku osiągnięcia wymaganej frekwencji. Za jej odwołaniem chce głosować 66 proc. zadeklarowanych wyborców.

To nie pierwszy nieprzychylny dla urzędującej prezydent Warszawy sondaż. Pod koniec września ukazało się badanie pracowni MillwardBrown dla TVN24, w którym głosowanie przeciwko Gronkiewicz-Waltz deklarowało 75 proc. osób spośród 29 proc., które mają zamiar wziąć udział w referendum. Szans na utrzymanie stanowiska nie dają wiceprzewodniczącej PO także poprzednie sondaże TNS Polska, których wyniki za każdym razem wskazywały, że referendum będzie ważne.

Pozytywną informacją dla Gronkiewicz-Waltz mogą być wyniki sondaży, w których mieszkańców Warszawy pytano o ocenę jej rządów. Od czerwca regularnie zwiększa się liczba pozytywnych opinii, które w ostatnim badaniu wyrażało już 61 proc. ankietowanych.

Referendum, w którym mieszkańcy Warszawy będą decydować o odwołaniu urzędującej prezydent Hanny Gronkiewicz-Waltz odbędzie się 13 października. Będzie ważne, jeśli weźmie w nim udział 3/5 liczby wyborców, którzy uczestniczyli w wyborach prezydenta w Warszawie w 2010 roku, czyli co najmniej 389 430 osób. Inicjatorem głosowania jest szef Warszawskiej Wspólnoty Samorządowej i burmistrz Ursynowa Piotra Guział. Próbę odwołania Gronkiewicz-Waltz poparły m.in.: PiS, Ruch Palikota i Solidarna Polska, których działacze włączyli się w zbiórkę podpisów pod wnioskiem o odwołanie prezydent Warszawy.

Reklama
Reklama

By ułatwić wybór mieszkańcom i zaprezentować różnice między obecną polityką a propozycjami opozycji prof. Gliński zaproponował wczoraj Gronkiewicz-Waltz przeprowadzenie debaty. Chęć jej organizacji wyraziło stowarzyszenie "Młodzi dla Polski", jako miejsce proponując Uniwersytet Warszawski, a ustalenie formuły pozostawiając do ustalenia między zainteresowanymi stronami. Wciąż jednak nieznana jest odpowiedź na tę propozycję ze strony ratusza ani Prawa i Sprawiedliwości.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Warszawa
Kolejne dziesiątki milionów w remont Sali Kongresowej. Termin otwarcia się oddala
Kraj
Czeski RegioJet wycofuje się z przyznanych połączeń. Warszawa najbardziej dotknięta decyzją
Kraj
Warszawiacy zapłacą więcej za wywóz śmieci. „To zwykły powrót do starych stawek”
Kraj
Zielone światło dla polskiej elektrowni jądrowej i trzęsienie ziemi w PGE
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama