Małgorzata Kidawa-Błońska o drugiej turze wyborów prezydenckich: Ponowne przeliczenie głosów uspokoiłoby nastroje społeczne

Politycy przed wyborami apelowali o frekwencję. Chciałabym, żeby każdy z Polaków, który wziął w nich udział, był pewny, że jego głos został prawidłowo policzony. To budowanie wiarygodności instytucji państwa na przyszłość - powiedziała w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Małgorzata Kidawa-Błońska, marszałek Senatu i wiceprzewodnicząca PO.

Publikacja: 18.06.2025 10:17

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska

Marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska

Foto: PAP/Piotr Nowak

adm

Gościem programu Jacka Nizinkiewicza była Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Senatu, wiceprzewodnicząca PO odniosła się między innymi do eskalacji konfliktu między Izraelem a Iranem. - Sytuacja na świecie wygląda, jak wygląda. Nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć: tak, świat jest bezpieczny. Ale na to, w jakiej sytuacji się obecnie znajdujemy – i w jakich jesteśmy sojuszach – mogę powiedzieć, że dziś jesteśmy bezpieczni - powiedziała.

Małgorzata Kidawa-Błońska: Mam nadzieję, że przez sytuację na Bliskim Wschodzie Trump nie zapomni o Ukrainie 

Mówiąc o eskalacji konfliktu na Bliskim Wschodzie, Małgorzata Kidawa-Błońska zaznaczyła, że „świat stanął na krawędzi bardzo niebezpiecznej wojny”. - Jeśli patrzymy – nawet z takiej odległości jak Polska – na to, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, widzimy, że ta sytuacja jest bardzo niebezpieczna. A nie zapominamy, że za naszą granicą także toczy się wojna - powiedziała. - To dwa poważne konflikty, które mogą być początkiem bardzo niebezpiecznej sytuacji na całym świecie. Przyszłość nas wszystkich zależy od odpowiedzialności polityków – od tego, czy państwa będą potrafiły ze sobą współpracować - dodała. - Wojna na Bliskim Wschodzie jest od nas bardzo daleko, ale to, co się tam dzieje, wpływa na naszą gospodarkę, ceny paliw, i na to, co staje się ważne i mniej ważne. A dla nas ważne jest między innymi to, żeby świat nie zapomniał o wojnie na Ukrainie i Putinie - podkreśliła. 

Czytaj więcej

Trump zwołał Radę Bezpieczeństwa. Zaangażuje USA w konflikt Izrael-Iran?

Małgorzata Kidawa-Błońska odniosła się także do tego, jak Stany Zjednoczone reagują na eskalację konfliktu między Izraelem a Iranem. - Na pewno dla USA Bliski Wschód jest bardzo ważny – sto razy ważniejszy niż Europa czy Ukraina. Mam jednak nadzieję, że to, iż wszystkie kraje UE mówią jednym głosem, spowoduje, że Donald Trump nie zapomni o tym, że Ukraina to ważny kraj zarówno dla Europy, jak i dla świata - powiedziała marszałek Senatu. 

Nawrocki zaproszony na posiedzenie RBN? „Duda ma prawo, ale to nowość” 

Kidawa-Błońska odniosła się także do tego, że Andrzej Duda zaproponował Karolowi Nawrockiemu wzięcie udziału w środowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego, a prezydent-elekt przystał na tę propozycję. 

Czytaj więcej

Nawrocki weźmie udział w posiedzeniu RBN. Zaprosił go Duda

- Nie przypominam sobie takiej sytuacji, żeby prezydent-elekt brał udział w posiedzeniu RBN. Rozumiem, że pan prezydent Duda może zaprosić każdą osobę, która – jego zdaniem – będzie potrzebna na tym spotkaniu. To jego prawo, choć to też nowość w polskiej polityce - powiedziała. - Nie wiem, czy nie za wcześnie podjęto tę decyzję, takich sytuacji jeszcze nie było. RBN to zawsze były najważniejsze osoby w państwie, które pełnią w danym momencie swoje funkcje i szefowie partii politycznych czy klubów, na zaproszenie prezydenta. Ale prezydent ma prawo zaprosić dowolną osobę na posiedzenie RBN - zaznaczyła Małgorzata Kidawa-Błońska.

Kidawa-Błońska o wyborach prezydenckich i związanych z nimi nieprawidłowościach

Marszałek Senatu mówiła także o nieprawidłowościach związanych z drugą turą wyborów prezydenckich. 

- Na pewno mam wątpliwości co do tego, czy wszystkie głosy we wszystkich komisjach zostały dobrze policzone. Chciałam tylko przypomnieć, że każdy z polityków przed wyborami apelował o frekwencję. Chciałabym, żeby każdy z Polaków, który wziął udział w wyborach, był pewny, że jego głos został policzony. A skoro są wątpliwości i dowody na to, że były nieprawidłowości, trzeba to wyjaśnić i poprawić - powiedziała wiceprzewodnicząca PO. - Nie po to, żeby mówić, że Karol Nawrocki nie jest prezydentem – bo prawdopodobnie jest, ta przewaga była zdecydowana. Ale po to, żebyśmy w przyszłości mieli zaufanie do instytucji państwa. Jeżeli Polacy będą słyszeli, że w jakiejś komisji głosy były policzone odwrotnie albo kogoś wykluczono – bo wprowadzono na przykład jakąś aplikację – to mogą mieć wątpliwości co do tego, czy poprawnie się liczy, sprawdza i potwierdza te głosy. Polacy muszą mieć co do tego pewność – to budowanie wiarygodności instytucji państwa na przyszłość - zaznaczyła. 

Czytaj więcej

Kosztowne błędy członków komisji wyborczych

Jak stwierdziła polityk, „ponowne przeliczenie głosów na pewno uspokoiłoby nastroje społeczne”. - Nieprawidłowości było bardzo dużo, ale w sfałszowanie wyborów nie wierzę. Choć polityka pokazuje, że rożne sytuacje – nawet takie, o których nie myśleliśmy – miały miejsce - dodała. 

Dlaczego – zdaniem Małgorzaty Kidawy-Błońskiej – Rafał Trzaskowski przegrał wybory prezydenckie? - Na spokojnie trzeba to bardzo dokładnie sprawdzić. Oczywiście osoby, które nie sprawdziły się w tej kampanii, nie powinny w przyszłości w takich działaniach brać udziału. Musimy się teraz skupić na tym, o czym mówił premier – przygotowaniu do rekonstrukcji rządu, do tego, co powinniśmy nowego robić z ustawami oraz jak odnaleźć się w koalicji, która teraz troszkę inaczej chce działać - zaznaczyła. - Na pewno mogliśmy dotrzeć do większej liczby wyborców. To były ciekawe wybory, w pierwszej turze kandydowało trzech przedstawicieli koalicji rządzącej. To jest bardo trudna sytuacja, bo każdy z nich chciał pokazać swoją niezależność. Rywalizowali ze sobą, czasem zniechęcając Polaków do koalicji. To na pewno nie pomogło w wyborach prezydenckich - dodała. 

Małgorzata Kidawa-Błońska: Szymon Hołownia nie ma jeszcze doświadczenia politycznego

17 czerwca w mediach pojawiły się informacje o tym, że podczas Rady Naczelnej PSL liderzy ugrupowania zdecydowali, że partia – jeśli chodzi o wybory – zawiesza stworzony z Polską 2050 projekt Trzecia Droga. Dzień później doniesienia te potwierdzili Szymon Hołownia oraz Władysław Kosiniak-Kamysz. 

- Trzecia Droga zawsze składała się z dwóch ugrupowań, umówili się na wybory. Rozumiem, że patrząc na wyniki sondaży i to, co się dzieje, każde ugrupowanie chce pokazać, że jest i czymś się wyróżnia – tak skomentowała decyzję Polski 2050 i PSL Małgorzata Kidawa-Błońska.

Czytaj więcej

Koniec Trzeciej Drogi? Kosiniak-Kamysz: Tak, ale miało być trochę inaczej

Marszałek Senatu oceniła także, że Szymon Hołownia „nie ma jeszcze doświadczenia politycznego”. - Bycie – nawet dwa lata – w parlamencie to za mało, żeby dobrze poznać politykę. Na pewno ma duży talent polityczny, ale dwa lata to jeszcze za krótko - stwierdziła. - Polska 2050 to jeszcze świeży projekt, wszystko zależy od członków tego ugrupowania i Szymona Hołowni – czy nakreśli pozytywny plan na przyszłość dla swoich sympatyków - oceniła. 

Wiceprzewodnicząca PO mówiła także o koalicji rządzącej. - Koalicja musi się dziś na nowo zorganizować, określić pole działania i ustalić rzeczy, które chce zrobić wspólnie, a nie wchodzić w te, które ją różnią - powiedziała. - Wierzę, że w koalicji wygra odpowiedzialność i ambicje poszczególnych ugrupowań będą na drugim planie - zaznaczyła. 

Mówiąc o Donaldzie Tusku Małgorzata Kidawa-Błońska podkreśliła, że „na razie nie ma powodu ani do zmiany lidera, ani do zmiany premiera”. - Zmiany kiedyś na pewno nastąpią, ale w tym momencie na Donaldzie Tusku ciąży ogromna odpowiedzialność za to, co się dzieje w Polsce, i za to, jaki Polska może mieć wpływ na to, co dzieje się na arenie międzynarodowej. Tę misję powinien dokończyć - zaznaczyła marszałek Senatu. 

Gościem programu Jacka Nizinkiewicza była Małgorzata Kidawa-Błońska. Marszałek Senatu, wiceprzewodnicząca PO odniosła się między innymi do eskalacji konfliktu między Izraelem a Iranem. - Sytuacja na świecie wygląda, jak wygląda. Nie ma nikogo, kto mógłby powiedzieć: tak, świat jest bezpieczny. Ale na to, w jakiej sytuacji się obecnie znajdujemy – i w jakich jesteśmy sojuszach – mogę powiedzieć, że dziś jesteśmy bezpieczni - powiedziała.

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Roman Giertych mówi o fałszerstwach w wyborach prezydenckich. Nie dostał protokołów z SN
Polityka
Wiceminister odchodzi z rządu Donalda Tuska. Podaje powody
Polityka
„Polityczne Michałki”: wewnętrzny sondaż KO o ministrach, co dalej z Trzaskowskim, PiS szykuje się do kongresu
Polityka
„Najlepszy kandydat PO przegrał z najgorszym kandydatem PiS”. Adrian Zandberg o przyczynach porażki Rafała Trzaskowskiego
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Polityka
Koniec Trzeciej Drogi? Kosiniak-Kamysz: Tak, ale miało być trochę inaczej