Reklama

Expose Schetyny: Nie chcemy nowej zimnej wojny

Były szef MSZ Radosław Sikorski pozostawił polską politykę zagraniczną w dobrej kondycji - podkreślił szef MSZ Grzegorz Schetyna, który przedstawia w Sejmie informację o zadaniach polityki zagranicznej w latach 2014-2015.

Publikacja: 06.11.2014 13:59

Expose Schetyny: Nie chcemy nowej zimnej wojny

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Schetyna zaznaczył, że nigdy się nie zdarzyło, by w kilka miesięcy po sejmowym expose ministra spraw zagranicznych rząd - jak obecnie - przedstawiał informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej.

"Dzisiaj powodem jest niedawna zmiana na stanowisku szefa polskiej dyplomacji. Mój poprzednik, pan marszałek Radosław Sikorski, pozostawił polską politykę zagraniczną w dobrej kondycji, czego mu gratuluję i za co mu dziękuję" - mówił.

Szef MSZ podkreślił, że "okoliczności, z którymi mamy do czynienia wokół naszych granic i wokół granic Europy, są wyjątkowe".

Polska nie popełniła błędu

Polska położy większy nacisk na globalny, pozaeuropejski wymiar polityki zagranicznej, zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej - zapowiedział szef MSZ.

Schetyna zaznaczył, że obecnie świat zaskakują kryzysy w sferze gospodarki, polityki i obronności. "W otoczeniu międzynarodowym Polski zachodzą wydarzenia i procesy o kluczowym znaczeniu dla naszego kraju" - ocenił.

Reklama
Reklama

Schetyna przypomniał, że w 2014 roku Polska świętowała dwadzieścia pięć lat odzyskania suwerenności, piętnaście lat przynależności do NATO i dziesięć lat członkostwa w Unii Europejskiej. Zaznaczył też, że od 1 grudnia Donald Tusk pokieruje Radą Europejską. "To najlepsza miara sukcesu Polski w ciągu ostatnich 25 lat" - ocenił.

Dodał, że wydarzenia ostatnich miesięcy potwierdziły, że Polska nie popełniła błędu, stawiając na członkostwo w Unii Europejskiej i w NATO. "Polska będzie nadal wzmacniać pozycję w silnym NATO i w silnej Unii Europejskiej. Nasz status już jest mocny" - podkreślił.

Szef MSZ ocenił ponadto, że "jednostronność jest szkodliwa", oraz że "czasy bezwzględnej dominacji Europy w świecie należą do przeszłości". "Dlatego większy nacisk położymy na globalny, pozaeuropejski wymiar polskiej polityki zagranicznej, zwłaszcza w dziedzinie gospodarczej" - zapowiedział.

Zakwestionowano ład międzynarodowy

"To kluczowe, bo w perspektywie roku 2020, gdy zapewne przestaniemy być beneficjentem funduszy unijnych, musimy znaleźć nowe szanse dla polskiej gospodarki, nowe rynki zbytu dla polskich towarów i usług, by powstawały nowe miejsca pracy i udało się utrzymać wysokie tempo wzrostu gospodarczego" - dodał Schetyna.

Szef MSZ Grzegorz Schetyna podkreślił, że 2014 rok "zapisze się jako czas, gdy za sprawą Rosji zakwestionowany został ład międzynarodowy w Europie ukształtowany po zimnej wojnie". Podważono zasady nienaruszalności granic, suwerenności państw - podkreślił.

Schetyna zaznaczył, że rok 2014 nie przyniósł wyłącznie satysfakcji. "W historii zapisze się on przede wszystkim jako czas, gdy w 100-lecie wybuchu I wojny światowej za sprawą Rosji zakwestionowany został ład międzynarodowy w Europie ukształtowany po zimnej wojnie" - powiedział szef MSZ.

Reklama
Reklama

"Podważono zasady nienaruszalności granic, niestosowania siły w sporach międzynarodowych, suwerenności państw" - kontynuował.

Szef MSZ podkreślił, że dziś trudną próbę przechodzi Ukraina - jak stwierdził - "zaatakowana bez wypowiedzenia wojny". "W chwili gdy my świętowaliśmy trzy doniosłe rocznice, w Europie ożyły zagrożenia, z którymi zmagaliśmy się przed 1989 rokiem – widmo agresji zbrojnej, nieobliczalności wielkiego mocarstwa, pogardy dla praw suwerennych narodów, ryzyko podziału kontynentu na strefy wpływu" - powiedział Schetyna.

Polskie wojska w Afganistanie

Schetyna powiedział, że udział Polski w operacjach kryzysowych będzie "wypadkową poczucia współodpowiedzialności za pokój i stabilność w Europie i na świecie, solidarności sojuszniczej i narodowych priorytetów obronnych".

Przypomniał, że w tym roku dobiega końca udział Polski w operacji Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa w Afganistanie. "Rozważamy udział w nowej, mniejszej misji szkoleniowej NATO w tym państwie" - poinformował szef MSZ.

Trójkąt Weimarski będzie aktywny na Wschodzie

Schetyna podkreślił, że w dyskusji o bezpieczeństwie w sąsiedztwie Unii Europejskiej duże znaczenie Polska przywiązuje do współpracy w ramach Trójkąta Weimarskiego.

Przypomniał, że w lutym tego roku trzech ministrów spraw zagranicznych złożyło wizytę w ogarniętym rewolucją Kijowie. "Planujemy, by szefowie dyplomacji Polski, Niemiec i Francji, udali się do jednego z państw południowego sąsiedztwa UE" - poinformował posłów szef MSZ.

Reklama
Reklama

"Trójkąt Weimarski będzie także aktywny na Wschodzie. Liczymy, że zapowiedziany na 2015 r. szczyt z udziałem prezydentów Polski i Francji oraz kanclerz Niemiec doda jeszcze więcej wigoru współpracy weimarskiej" - powiedział Schetyna.

Nie chcemy nowej żelaznej kurtyny

Nie chcemy powtórzenia zimnej wojny, nie chcemy nowej żelaznej kurtyny przesuniętej na Bug czy Dniepr. Europa zasługuje na pokój; nie będzie zgody na stosowanie siły wobec słabszych, naruszanie integralności terytorialnej - powiedział szef MSZ

Schetyna powiedział, ze źródłem niepokoju i obaw Polski jest sytuacja w Europie Wschodniej.

Według niego aneksja Krymu przez Rosję oraz konflikt w Donbasie zakwestionowały zasady bezpieczeństwa europejskiego, zawarte w Akcie Końcowym Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, podpisanym w Helsinkach, którego czterdziestolecie - jak zaznaczył - będziemy obchodzić 1 sierpnia 2015 roku.

"Data ta stwarza okazję do refleksji nad osiągnięciami i słabościami OBWE. Być może to dobry czas, by rozpocząć pogłębioną dyskusję, której efektem byłoby przywrócenie elementarnej wiary w system bezpieczeństwa europejskiego" - powiedział Schetyna.

Reklama
Reklama

"Nie chcemy powtórzenia zimnej wojny, nie chcemy nowej żelaznej kurtyny – nawet przesuniętej na Bug czy Dniepr. Europa zasługuje w XXI wieku na pokój i nie powinna popełniać błędów z poprzedniego stulecia. Także takich, jak stosowanie siły wobec słabszych, naruszanie ich integralności terytorialnej, destabilizacja sytuacji w regionie. Na to nigdy nie będzie zgody" - kontynuował.

Schetyna zaznaczył, że nigdy się nie zdarzyło, by w kilka miesięcy po sejmowym expose ministra spraw zagranicznych rząd - jak obecnie - przedstawiał informację o zadaniach polskiej polityki zagranicznej.

"Dzisiaj powodem jest niedawna zmiana na stanowisku szefa polskiej dyplomacji. Mój poprzednik, pan marszałek Radosław Sikorski, pozostawił polską politykę zagraniczną w dobrej kondycji, czego mu gratuluję i za co mu dziękuję" - mówił.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
warszawa
Wygaszą Powiśle, by oglądać spadające gwiazdy. Centrum Nauki Kopernik zaprasza na deszcz Perseidów
Kraj
Miejscy wolontariusze bez ubezpieczeń? Warszawa odmawia wsparcia
Kraj
Cheerleading – nowe studia na AWF. Jak zostać instruktorem sportu w Warszawie?
Kraj
Nowe odcinki S7 pod Warszawą niemal gotowe. Znamy termin zakończenia prac
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama