W rozporządzeniu wykonawczym, wprowadzającym „stan nadzwyczajny w związku z przestępczością” w Dystrykcie Kolumbii (federalne terytorium w USA, na którym znajduje się Waszyngton) można przeczytać, że sytuacja panująca w Waszyngtonie „zagraża urzędnikom, mieszkańcom miasta i turystom” oraz „zakłóca właściwe funkcjonowanie władz federalnych”. W związku z tym prezydent zdecydował o skierowaniu na ulice amerykańskiej stolicy jednostek Gwardii Narodowej oraz o czasowym podporządkowaniu waszyngtońskiej policji administracji USA (konkretnie – prokurator generalnej Pam Bondi). Z treści rozporządzenia wynika, że Waszyngton, w ocenie władz federalnych USA, znajduje się obecnie w 20 proc. najniebezpieczniejszych miast na świecie. Na konferencji prasowej Trump porównywał sytuację w mieście do tej, panującej w Bogocie (stolicy Kolumbii) czy Bagdadzie (stolicy Iraku).
Trump nie wykluczył, że podobne działania podejmie w Chicago i Nowego Jorku. W obu miastach władzę sprawuje Partia Demokratyczna. Wcześniej Trump skierował już Gwardię Narodową do Los Angeles, po tym, jak doszło tam do gwałtownych protestów przeciwko polityce migracyjnej jego administracji.
Waszyngton: Agenci federalni rozpoczęli aresztowania w mieście
We wtorek wieczorem na ulicach Waszyngtonu i w pobliżu miejsc odwiedzanych przez turystów pojawiły się pojazdy opancerzone. Łącznie na ulice amerykańskiej stolicy skierowanych ma zostać ok. 800 żołnierzy Gwardii Narodowej, a także ok. 500 funkcjonariuszy federalnych agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo.
Czytaj więcej
Sąd Południowej Kalifornii uznał, że Departament Bezpieczeństwa Krajowego bez uzasadnionej przycz...