Prokuratorzy, politycy, dentyści i szpiedzy

Dlaczego politycy nie lubią śledczych? Ile będzie nas jeszcze kosztować ratowanie polskiego węgla? Czy wizyta u dentysty może być przyjemna? Jeśli szukają Państwo odpowiedzi na któreś z tych pytań, zapraszam do lektury dzisiejszych gazet.

Aktualizacja: 05.05.2015 09:18 Publikacja: 05.05.2015 08:52

Andrzej Krakowiak

Andrzej Krakowiak

Foto: Fotorzepa, Andrzej Bogacz

Niezależność prokuratora, szczególnie w trakcie spraw prowadzonych przeciw prominentnym politykom, może być złudna – wynika z tekstu „Politycy kontra śledczy" otwierającego dziś „Rzeczpospolitą". „Odsunięcie od śledztwa Krzysztofa Drygasa z Ostrowa Wielkopolskiego, który rozważał postawienie zarzutów wpływowemu politykowi PO Cezaremu Grabarczykowi, ponownie wywołało pytania o niezależność prokuratury" – czytamy w artykule. Dziennikarze „Rz" w ciągu ostatniej dekady doliczyli się co najmniej 10 podobnych przypadków. Znacznie więcej dotyczy spraw lokalnych, nie nagłaśnianych przez media ogólnopolskie. Nie ma tu żadnych partyjnych podziałów – gdy śledczy depczą po piętach, swoje wpływy starają się wykorzystywać różni politycy, bez względu na partyjne barwy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Kraj
Radni Warszawy coraz bardziej anonimowi
Kraj
Ośrodek dla cudzoziemców pod Warszawą. Przebywa tam 170 mężczyzn
Kraj
Rekordowy czerwiec warszawskiego lotniska. „W czołówce Europy"
Kraj
Nieproszony gość z południa. Co warto wiedzieć o skupieńcu lipowym?
Kraj
Nowa Tęcza w ogniu pytań. Kontrowersje wokół odbudowy „Łuku LGBT”
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama