Reklama
Rozwiń
Reklama

Człowiek Tuska nie da PiS satysfakcji

Szef BOR odchodzi bo nie chce być zwolniony. Pierwsza wyprzedzająca dymisja w służbach ale nie ostatnia.

Aktualizacja: 30.10.2015 19:56 Publikacja: 30.10.2015 14:24

Człowiek Tuska nie da PiS satysfakcji

Foto: Twitter

 Krzysztof Klimek, szef Biura Ochrony Rządu złożył wniosek o odejście ze służby. Oficjalnie u podstaw leżą „sprawy osobiste” (co również jest prawdą związaną z chorobą bliskiej osoby), ale główny powód jest jeden i dla wszystkich oczywisty. - Klimek powiedział, że nie da się zwolnić i woli odejść na własnych zasadach. Tu nikt się nie łudzi, że szefowie służb po PO zostaną. Nikt nie zostanie - mówi nam wieloletni funkcjonariusz Biura.

Klimek odchodzi bo może i to na dobrych warunkach - ma wysługę lat uprawniającą go do emerytury mundurowej i nadany przez prezydenta Bronisława Komorowskiego w ubiegłym roku stopień generała brygady.

Gen. Klimek wie, że byłby pierwszym zwolnionym szefem służby. PiS od czasu katastrofy smoleńskiej ma fatalną opinię o Biurze, poza tym Klimek został szefem BOR dzięki premierowi Donaldowi Tuskowi, którego był zaufanym kierowcą.

Zastępcy szefa BOR - płk Łukasz Demel i płk Mirosław Depko - nie zamierzają składać raportów o odejściu. - Czekają na to co się wydarzy - dodaje funkcjonariusz.

Poruszenie i nerwowe wyczekiwanie jest we władzach każdej służby specjalnej. - Gdyby mi honor nie pozwalał, już bym się pakował - mówi nam jeden z zastępców służby specjalnej. Niektórzy próbują paktować z nową władzą. - Na nieformalnych spotkaniach rozmawia się o tym co kto może komu dać, ale rokowania nie są przyszłościowe, mówiąc oględnie - opowiada nam osoba znająca kulisy takich spotkań.

Wiele wskazuje na to, że sporo do powiedzenia w tych roszadach personalnych będzie miał 46-letni Andrzej Pawlikowski - były funkcjonariusz BOR, a potem CBA, który niedawno został społecznym doradcą prezydenta RP Andrzeja Dudy.

Scenariusze są dwa: Pawlikowski zostałby szefem BOR i zrobiłby w niej rewolucję. Inny scenariusz mówi o tym, że BOR spod nadzoru MSW wszedłby pod premiera jak najważniejsze służby specjalne. - Chodzi o podniesienie rangi tej służby - mówi nam nasz informator. A Pawlikowski miałby został wiceszefem spraw wewnętrznych i z tej pozycji zreformować BOR. - By potem wejść na jej szefa - konkluduje nasz rozmówca.

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Czy polskie banki zbudują wspólne AI? Eksperci widzą potencjał, ale też bariery
Materiał Płatny
OŚWIADCZENIE
Kraj
Co Norwegowie znaleźli w chińskich autobusach? 18 takich pojazdów wozi warszawiaków
Kraj
Sikorski: złożyłem zeznania jako poszkodowany w sprawie użycia Pegasusa
Materiał Promocyjny
Urząd Patentowy teraz bardziej internetowy
Kraj
Silna kandydatura czy siła układów? Były wiceprezydent w zarządzie mazowieckiej spółki
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama