Reklama
Rozwiń
Reklama

Media źle piszą o Kościele? To nie informujemy

Część biskupów nie chce, by księża dowiadywali się, co krytycznego o Kościele piszą gazety. Dlatego KAI przestała rozsyłać poranny przegląd prasy

Publikacja: 03.07.2010 02:21

Media źle piszą o Kościele? To nie informujemy

Foto: Fotorzepa, Danuta Matłoch Danuta Matłoch

„Informujemy, że od dzisiaj została wstrzymana poranna wysyłka przeglądu prasy. Nad decyzją tą bolejemy, ale spowodowana ona została licznymi głosami księży, w tym biskupów, którzy zwracali uwagę, że w ten sposób do środowisk duchownych docierają głosy krytyki Kościoła publikowane przez niektóre gazety” – taką informację otrzymali 30 czerwca prenumeratorzy Internetowego Dziennika Katolickiego. Podpisał ją szef Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski.

Prenumeratorów jest ok. 6 tysięcy. Głównie księża.

– Ta decyzja to próba ucieczki od rzeczywistości – mówi duchowny, który codziennie czytał przegląd prasy. – Jeśli nie będziemy słyszeli głosów krytyki, czy będzie nam lepiej? Każdy, kto ma zmysł krytyczny, potrafi ocenić informacje. Zamknięcie się na nie nie pomoże nam skutecznie wypełniać misji wobec wiernych, którzy codziennie są bombardowani krytycznymi informacjami o Kościele.

Internetowy Dziennik Katolicki ruszył dwa lata temu. Rano prenumeratorzy otrzymywali przegląd mediów katolickich i świeckich. Wydanie wieczorne, które ukazuje się nadal, zawiera skrót depesz, jakie tego dnia ukazały się w serwisie agencji.

Decyzję o zamknięciu wydania porannego podjął zarząd KAI po marcowym posiedzeniu episkopatu, na którym część biskupów oceniła, że przegląd prasy promuje krytykę Kościoła. Na posiedzeniu w czerwcu przeglądu bronił m.in. prymas senior Henryk Muszyński.

Reklama
Reklama

– Skoro są biskupi, którzy uważają, że KAI, publikując w przeglądzie prasy krytyczne informacje o Kościele, z nimi się utożsamia, w trosce o dobre imię agencji podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu jego dystrybucji – mówi Przeciszewski. – Byliśmy przekonani, że księża, którzy żyją wśród ludzi, powinni wiedzieć, w jaki sposób świadomość wiernych kształtują media, także te piszące krytycznie o Kościele.

Rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch podkreśla, że nie jest to decyzja Konferencji Episkopatu Polski. – Podjęła ją KAI na podstawie pojedynczych głosów biskupów, że umieszczanie w przeglądzie prasy niesprawiedliwych, niekiedy wręcz krzywdzących Kościół opinii daje im znamiona wiarygodności. W żadnym wypadku nie oznacza to, że episkopat nie chce wiedzieć o krytyce, z jaką spotyka się Kościół. Jej znajomość jest ważna dla prowadzenia pracy duszpasterskiej.

Od czwartku do KAI napływają listy od prenumeratorów z prośbą o zmianę decyzji. – Uważam, że w sytuacji, gdy usłyszeliśmy tyle głosów krytycznych, decyzja powinna należeć do całego episkopatu, w którego służbie KAI działa – mówi Przeciszewski.

„Informujemy, że od dzisiaj została wstrzymana poranna wysyłka przeglądu prasy. Nad decyzją tą bolejemy, ale spowodowana ona została licznymi głosami księży, w tym biskupów, którzy zwracali uwagę, że w ten sposób do środowisk duchownych docierają głosy krytyki Kościoła publikowane przez niektóre gazety” – taką informację otrzymali 30 czerwca prenumeratorzy Internetowego Dziennika Katolickiego. Podpisał ją szef Katolickiej Agencji Informacyjnej Marcin Przeciszewski.

Prenumeratorów jest ok. 6 tysięcy. Głównie księża.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Kościół
Kolejny rekord fundacji ojca Tadeusza Rydzyka. Podatnicy hojni jak nigdy
Kościół
Z agencji towarzyskiej do klubokawiarni ewangelizacyjnej. Ksiądz otwiera lokal w centrum Warszawy
Kościół
Nowe badania: Czy Jan Paweł II wciąż jest autorytetem dla Polaków?
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Kościół
Biskup Krzysztof Zadarko: Nie widzę manifestacji muzułmanów. Widzę marsze z hasłami nienawiści
Reklama
Reklama