Więcej powołań, ale mniej wiernych

Patriarcha Moskwy i Całej Rusi Cyryl I przyjeżdża do Kościoła prawosławnego w Polsce. Ten boryka się z problemem spadającej liczby wiernych, którzy wiażą się z katolikami. Przeżywa za to boom powołań zakonnych

Publikacja: 14.08.2012 01:58

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl I

Patriarcha Moskwy i Wszechrusi Cyryl I

Foto: Fotorzepa, PK Piotr Kowalczyk

Cyryl I do Polski przyjeżdża w czwartek. Głównym celem jego wizyty jest podpisanie z Kościołem katolickim przesłania o pojednaniu. Gospodarzem wizyty Cyryla I jest Kościół prawosławny w Polsce, na zaproszenie którego przyjeżdża. Niektórzy prawosławni obawiają się, że z uwagi na rangę wizyty nadanej przez katolików powstanie wrażenie, że Cyryl I jest zwierzchnikiem polskich prawosławnych, gdy są to zupełnie niezależne Kościoły.

– Jest to jedna z wielu wizyt w Polsce zwierzchników Kościołów prawosławnych. Cztery razy był na przykład u nas patriarcha Konstantynopola – mówi arcybiskup Jeremiasz z Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego.

Obojętność religijna

Polscy prawosławni są największą mniejszością wyznaniową w Polsce, ale ilu ich jest dokładnie – nie wiadomo. Oficjalnie podaje się 500 tysięcy, ale w prawdziwość tej liczby nie wierzą nawet sami prawosławni. Rok temu GUS poinformował, że Polskę zamieszkuje około 100 tysięcy Ukraińców i Białorusinów, głównych wyznawców prawosławia w Polsce, ale jest ich na pewno więcej. – Trwa spór o metodę badawczą. Przypuszczam, że jest nas około 400 tysięcy – mówi socjolożka prof. Elżbieta Czykwin z Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej.

Cerkiew w Polsce dotykają takie same procesy laicyzacyjne jak Kościół katolicki. Niektórzy przechodzą do katolików, bo nie chcą się odróżniać od innych, lecz być „tacy jak wszyscy".

– Wielu odchodzi z powodu zawierania małżeństw mieszanych i przechodzenia do Kościoła współmałżonka – przyznaje abp Jeremiasz.

Ilu? Również brak danych, ale niektórzy oceniają, że na 100 zawartych małżeństw mieszanych w 30 przypadkach osoba prawosławna przechodzi do Kościoła katolickiego. – Ale najczęściej kończy się obojętnością religijną obojga w imię źle rozumianego szacunku dla wiary współmałżonka. Ten problem dotyczy zarówno naszego Kościoła, jak i katolickiego – mówi ks. Henryk Paprocki, rzecznik polskiej Cerkwi.

Nie wiadomo, czy zmieni się to po przyjęciu porozumienia na temat małżeństw mieszanych między Kościołem katolickim a Polską Radą Ekumeniczną. Kościoły mają uznać, że to sami rodzice decydują o tym, w jakim wyznaniu ochrzczą i wychowają dziecko. To powinno sprzyjać utrzymaniu więzi małżeńskiej i rodzinnej, rozdartej teraz koniecznością deklarowania (w Kościele katolickim i prawosławnym), że wychowają dzieci w swojej wierze.

Wierni też przychodzą

Ale od prawosławia wierni nie tylko odchodzą. Są też konwersje. – Przychodzą głównie ateiści albo osoby, które były ochrzczone, ale pozostawały poza Kościołem. Są też konwersje z innych wyznań – mówi ks. Paprocki. Tomasz Sulima, prawosławny publicysta i antropolog religii, dodaje, że konwersje dokonują się głównie w środowiskach inteligenckich. – Prawosławna pobożność w porównaniu z katolicką pozostaje tradycyjna, niemniej widać u nas proces przechodzenia od pobożności dewocyjnej do bardziej intelektualnej, dzięki czemu zwiększa się świadomość konfesyjna – mówi Sulima.

Konwersjom sprzyja inne zjawisko: – Z badań wynika, że w Polsce nastąpiła poprawa statusu osoby wyznania prawosławnego – mówi prof. Elżbieta Czykwin. – Po wojnie był w Polsce „głód obcego", którym stali się prawosławni. Zmiana nastąpiła po 1989 roku w wyniku procesów demokratyzacyjnych i otwarcia się Polski na świat.

Efektem zmian demograficznych oraz migracji jest kurczenie się prawosławnych parafii wiejskich i zwiększanie się miejskich. W Warszawie mieszka około 20 tysięcy prawosławnych, którzy potrzebują nowej świątyni. Istniejące dwie, w tym sobór św. Marii Magdaleny, mogą pomieścić tysiąc osób.

– Bardzo opornie idzie sprawa przekazania przez władze miasta działki pod budowę nowej cerkwi – mówi abp Jeremiasz.

W przeciwieństwie do spadku powołań zakonnych w Kościele katolickim prawosławie w Polsce przeżywa odrodzenie ruchu monastycznego. Prawosławne klasztory, a jest ich 11, są pełne. Tylko w trzech klasztorach w diecezji białostocko-gdańskiej żyje około stu mnichów i mniszek, gdy w latach 70. żyło w nich po jednej, czasem kilka osób. – Słaba jest natomiast aktywność laikatu – mówi Tomasz Sulima. – Mało jest inicjatyw oddolnych, takich, które wychodziłyby poza to, co proponuje hierarchia.

Niedawno dziesięciolecie obchodził portal cerkiew.pl – jedna z udanych inicjatyw młodych prawosławnych. Podobna to znany w prawosławnym świecie portal fotograficzny OrthPhoto.net.

W kontekście przesłania, jakie w piątek podpiszą patriarcha Cyryl I i abp Józef Michalik, publicysta Sulima przypomina o niezamkniętych sprawach w stosunkach polsko-prawosławnych. – Nie doczekaliśmy się potępiającej uchwały Sejmu w sprawie burzenia cerkwi w 1938 roku na Chełmszczyźnie. Dla nas jest to temat wciąż żywy i bolesny.

Cyryl I do Polski przyjeżdża w czwartek. Głównym celem jego wizyty jest podpisanie z Kościołem katolickim przesłania o pojednaniu. Gospodarzem wizyty Cyryla I jest Kościół prawosławny w Polsce, na zaproszenie którego przyjeżdża. Niektórzy prawosławni obawiają się, że z uwagi na rangę wizyty nadanej przez katolików powstanie wrażenie, że Cyryl I jest zwierzchnikiem polskich prawosławnych, gdy są to zupełnie niezależne Kościoły.

Pozostało 90% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?