W pierwszym dniu nowego roku, który jest uroczystością Świętej Bożej Rodzicielki oraz Światowym Dniem Modlitwy o Pokój, kardynał Dziwisz podkreślił, że chrześcijanie nie chcą narzucać nikomu swoich symboli. – Twierdzimy tylko, że krzyż uosabia najwyższe wartości miłości, ofiary, pojednania – mówił w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.

Według metropolity krakowskiego zadaniem Polaków, którym została przekazana wiara przodków, jest wnoszenie tego dziedzictwa do wspólnoty europejskiej. – Nie powinniśmy bezrefleksyjnie dostosowywać się do tendencji i wzorców życia naznaczonych sekularyzmem. Czyniąc to, wszyscy ponosimy stratę – ostrzegał.

Prymas Polski abp Henryk Muszyński zauważył, że powołanie kobiety jako żony i matki jest dziś często niedoceniane,a niekiedy lekceważone. Jak stwierdził, wpływ na to ma po części nowoczesny styl życia. Tymczasem „z woli Boga kobieta i mężczyzna mają do spełnienia odmienne zadania”.

W Tarnowie bp Wiktor Skworc apelował o poszanowanie środowiska naturalnego. Jako przewodniczący komisji episkopatu do spraw misji podkreślił, że w Afryce, Azji i Ameryce Południowej wiele osób doświadcza niesprawiedliwości z powodu degradacji środowiska naturalnego.

Biskup bielsko-żywiecki Tadeusz Rakoczy przypomniał, że pokój jest darem Bożym, który możemy osiągać w wyniku codziennych wyborów, czyli zaczynając od siebie, „od nawrócenia serca”.