Reklama

Kościół: finanse do wglądu

Biskupi chcą wprowadzić przejrzystość finansową w diecezjach. Czy to początek gruntownej reformy?

Aktualizacja: 24.08.2012 12:18 Publikacja: 24.08.2012 02:12

Kościół: finanse do wglądu

Foto: Fotorzepa, Dominik Pisarek Dominik Pisarek

Jednakowe zasady finansowania we wszystkich diecezjach, zalecenie publikowania rocznych sprawozdań przez proboszczów i biskupów, a także większy nadzór ze strony świeckich. To założenia nowego modelu finansowania Kościoła, jaki przygotowują biskupi po krytyce związanej z działaniem Komisji Majątkowej oraz dyskusji o wprowadzeniu odpisu od podatku PIT.

Pierwszym krokiem ma być przyjęcie wskazań Konferencji Episkopatu Polski dla zarządców dóbr kościelnych. „Rzeczpospolita" poznała główne założenia dokumentu, o którym w sobotę na Jasnej Górze będą dyskutować biskupi odpowiadający za sprawy majątkowe diecezji. Jeżeli go przyjmą, kościelne finanse będzie czekać gruntowna reforma.

Nowością będzie tworzenie w każdej diecezji instytucji do zarządzania kościelnym majątkiem. W dokumencie zaleca się także, aby przenieść na nie prawo własności nieruchomości, które Kościół odzyskał po 1989 roku w wyniku działania m.in. Komisji Majątkowej. Instytucje te mają też zarządzać pieniędzmi pochodzącymi od podatników, jeżeli w wyniku rządowo-kościelnych rozmów dojdzie do likwidacji Funduszu Kościelnego i wprowadzenia  odpisu od podatku PIT.

18,9 zł wierni dawali średnio w miesiącu na tacę (badanie CBOS z 2011 roku)

Kościelno-rządowe rozmowy o Funduszu, które toczą się od marca, są tylko jednym z powodów reformy w finansowaniu Kościoła. Jest ona odpowiedzią na krytykę działań Komisji Majątkowej, brak przejrzystości kościelnych finansów oraz na funkcjonujące w społeczeństwie mity o bogactwie tej instytucji. Dlatego w sierpniu ubiegłego roku biskupi zdecydowali, że należy opracować zasady zarządzania finansami. Założenia dokumentu przygotował –  pod nadzorem abp. Wiktora Skworca – ks. prof. Dariusz Walencik we współpracy z ekonomami diecezjalnymi.

Reklama
Reklama

Przyjęcie dokumentu będzie oznaczało nie tylko ujednolicenie zarządzania dobrami materialnymi w diecezjach, lecz także większą transparentność finansów Kościoła. Proboszczom i biskupom trudniej będzie uchylić się od publikowania rocznych bilansów parafii i diecezji. Wielu z nich robi to już teraz, ale nie wszyscy. Proboszczowie będą zobligowani do informowania o wynikach zbiórek finansowych oraz o tym, na jakie cele pieniądze zostały przeznaczone. Koniecznością byłoby utworzenie – złożonych głównie ze świeckich fachowców – rad ekonomicznych w diecezjach i parafiach.

– Kierunek jest dobry – mówi socjolog dr Tadeusz Szawiel z Uniwersytetu Warszawskiego. – Upublicznienie dochodów Kościoła rozwieje mity na temat jego bogactw. Da lepszą orientację w strukturze dochodów poszczególnych parafii i diecezji. Może też zachęcić wiernych do większej dbałości o parafię – dodaje.

Komentarz wideo Mariusza Staniszewskiego

Jednakowe zasady finansowania we wszystkich diecezjach, zalecenie publikowania rocznych sprawozdań przez proboszczów i biskupów, a także większy nadzór ze strony świeckich. To założenia nowego modelu finansowania Kościoła, jaki przygotowują biskupi po krytyce związanej z działaniem Komisji Majątkowej oraz dyskusji o wprowadzeniu odpisu od podatku PIT.

Pierwszym krokiem ma być przyjęcie wskazań Konferencji Episkopatu Polski dla zarządców dóbr kościelnych. „Rzeczpospolita" poznała główne założenia dokumentu, o którym w sobotę na Jasnej Górze będą dyskutować biskupi odpowiadający za sprawy majątkowe diecezji. Jeżeli go przyjmą, kościelne finanse będzie czekać gruntowna reforma.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kościół
Nuncjatura Apostolska ogłasza ważną decyzję papieża Leona XIV. Dotyczy archidiecezji katowickiej
Kościół
Zmarł arcybiskup Józef Kowalczyk. „Ojciec chrzestny” polskiego Kościoła
Kościół
Nie żyje arcybiskup Józef Kowalczyk. Były prymas miał 86 lat
Kościół
Propozycja wypowiedzenia konkordatu wkrótce w Sejmie. Stoi za nią znany działacz
Reklama
Reklama