Reklama
Rozwiń

Od nowego roku nie będzie już listów z płytką

Gdy pismo sądowe spóźni się z winy poczty, zapłaci ona odszkodowanie. Znikną też notesy i metalowe płytki przy rachunkach, np. za kablówkę

Aktualizacja: 19.04.2012 15:49 Publikacja: 19.04.2012 08:51

Od nowego roku nie będzie już listów z płytką

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Gotowy jest projekt nowego prawa pocztowego. Obecnie pracuje nad nim Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

– Chcemy od nowego roku zliberalizować rynek usług pocztowych. Taki obowiązek nałożyła na Polskę Unia Europejska – mówi Małgorzata Olszewska, wiceminister administracji i cyfryzacji.

Lepiej z reklamacją

Projekt wzmacnia ochronę konsumentów. Wprowadza odpowiedzialność operatorów pocztowych za to, że przesyłka polecona z pismem sądowym lub decyzją administracyjną nie dotarła do adresata na czas z winy operatora. Chodzi np. o niewłaściwe wypełnienie przez pracownika firmy pocztowej druku potwierdzającego odbiór lub zwrot przesyłki przed terminem.

Odszkodowanie wyniesie tyle, ile opłata za nadanie przesyłki wraz z opłatą za zapewnienie zwrotnego poświadczenia jej odbioru (jeżeli taka została pobrana).

Nowością jest również to, że operator, który będzie świadczył usługi powszechne, będzie musiał wypłacić odszkodowanie za to, że przesyłka priorytetowa nie dotarła na czas z powodu jego rażącego niedbalstwa lub z winy umyślnej. Kwotę będzie ustalał sam poszkodowany. Nie będzie mogła ona przekroczyć górnych limitów określonych w prawie pocztowym.

Właścicielom i zarządcom domów, którzy do tej pory nie wymienili starych skrzynek pocztowych na nowe, tzw. euroskrzynki (tj. z otworami odpowiednimi rozmiarowo, pozwalającymi wrzucać przesyłki), będzie grozić kara grzywny. Obecnie takiej kary nie ma.

Usługi na trzy lata

– Jeszcze przez trzy lata od daty wejścia w życie tej ustawy Poczta Polska będzie miała obowiązek świadczenia usług o charakterze powszechnym

– mówi Mirosław Błach, dyrektor biura Kancelarii Błach.

Chodzi o te, których ceny reguluje państwo, a dotyczą one dostarczania listów do 2 kg i paczek do 20 kg, co najmniej pięć razy w tygodniu. Przesyłki wybierane są zaś ze skrzynek co najmniej raz dziennie.

W ciągu  tych trzech lat jednak Urząd Komunikacji Elektronicznej rozpisze konkurs, w którym będą mogli uczestniczyć wszyscy operatorzy pocztowi, w tym również Poczta Polska. Ma on wyłonić operatora świadczącego przez kolejne dziesięć lat usługi o charakterze powszechnym.

Nowe przepisy pozytywnie wpłyną na rynek, spadną ceny, a jakość usług świadczonych przez Pocztę Polską z czasem powinna się poprawić. W przeciwnym razie za 20 lat nikt nie będzie już o niej pamiętał – uważa Mirosław Błach.

Bez płytki

Obecnie tylko Poczta Polska ma prawo dostarczać przesyłki listowe do 50 gramów. Od 1 stycznia 2013 r. będą to także robić inni operatorzy pocztowi. Dziś, jeżeli chcą doręczać przesyłki o tej gramaturze, zmuszeni są pobierać 2,5-krotność opłaty Poczty Polskiej.

Nadawcy obchodzą ten wymóg, gdy chcą, by listy dostarczał prywatny operator. Robią to w ten sposób, że dołączają do listów płytki metalowe, notesy etc., dzięki czemu przesyłka jest odpowiednio cięższa.

– Dzięki wprowadzonym zmianom spadną ceny usług pocztowych – przewiduje Rafał Brzoska, prezes Inpostu.

Etap legislacyjny: trafił do Komitetu ds. Europejskich

Jak wygląda rynek

- Poza Pocztą Polską SA do rejestru operatorów pocztowych wpisane są 244 podmioty.

- Nie wszyscy operatorzy, którzy uzyskali wpis, faktycznie prowadzą działalność. Operatorów działających było 152.

- Głównym graczem na rynku pocztowym nadal pozostaje Poczta Polska. Jest ona jedynym podmiotem dysponującym infrastrukturą konieczną do świadczenia usług pocztowych o charakterze powszechnym.

- Operatorzy niepubliczni realizują (w obrocie krajowym i zagranicznym) usługi pocztowe takie jak: przesyłki z korespondencją, reklamowe, paczki, druki bezadresowe.

Gotowy jest projekt nowego prawa pocztowego. Obecnie pracuje nad nim Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.

– Chcemy od nowego roku zliberalizować rynek usług pocztowych. Taki obowiązek nałożyła na Polskę Unia Europejska – mówi Małgorzata Olszewska, wiceminister administracji i cyfryzacji.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Nowa funkcja w mObywatelu. Przyda się na starość
Prawo drogowe
Trudniej będzie zdać egzamin na prawo jazdy. Wchodzi w życie "prawo Klimczaka"
Prawo w Polsce
Ponad pół tysiąca głosów na Nawrockiego przypisanych niesłusznie Trzaskowskiemu
Edukacja i wychowanie
Jakie są najlepsze uczelnie w Polsce? Opublikowano ranking Perspektywy 2025
Zawody prawnicze
Ranking kancelarii prawniczych 2025. Znamy zwycięzców