Reklama

TSUE: nagła śmierć pilota nie zwalnia z odszkodowania za odwołany lot

Odwołanie lotu z powodu niespodziewanej śmierci drugiego pilota nie zwalnia przedsiębiorstwa lotniczego z obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom - orzekł w czwartek Trybunał Sprawiedliwości UE.

Publikacja: 11.05.2023 10:32

TSUE: nagła śmierć pilota nie zwalnia z odszkodowania za odwołany lot

Foto: Adobe Stock

Samolot TAP Portugal miał o godzinie 6:05 wystartować ze Stuttgartu (Niemcy) do Lizbony (Portugalia). Dwie godziny wcześniej  drugi pilot został znaleziony martwy w swoim łóżku hotelowym. Cała załoga, wstrząśnięta tym wydarzeniem, stwierdziła, że jest niezdolna do lotu. Został on odwołany.

Czytaj więcej

Co zrobić by uzyskać odszkodowanie za opóźniony lot

Dopiero o 15:20 z Lizbony do Stuttgartu przybyła załoga zastępcza. Pasażerowie mogli wylecieć do stolicy Portugalii  o 16:40. Ale niektórzy przenieśli swoje prawa wynikające z odwołania lotu na spółki świadczące pomoc prawną pasażerom linii lotniczych. Chodziło o roszczenia o odszkodowanie za odwołany lot przewidziane w unijnym rozporządzeniu dotyczącym praw pasażerów linii lotniczych.

TAP odmówił wypłaty odszkodowania na rzecz tych spółek argumentując, że niespodziewana śmierć drugiego pilota stanowi nadzwyczajną okoliczność zwalniającą przewoźnika lotniczego z obowiązku wypłaty odszkodowania.

Rozpatrujący spór w tej sprawie sąd krajowy w Stuttgarcie zwrócił się do TSUE o wykładnię przepisów rozporządzenia.

Reklama
Reklama

Dziś Trybunał w Luksemburgu przypomniał, że środki dotyczące personelu obsługującego przewoźnika lotniczego, takie jak środki planowania załóg i rozkładu czasu pracy personelu, wchodzą w zakres normalnego wykonywania działalności tego przewoźnika. Ponieważ niespodziewana nieobecność, z powodu choroby lub śmierci, jednego lub większej liczby pracowników niezbędnych do wykonywania lotu, w tym na krótko przed odlotem, jest nierozerwalnie związana z kwestią planowania załogi i rozkładu czasu pracy personelu, nieobecność taka wpisuje się w ramy normalnego wykonywania działalności obsługującego przewoźnika lotniczego i wobec tego nie wchodzi w zakres pojęcia „nadzwyczajnych okoliczności". Jak z tego wynika, przewoźnik lotniczy nie jest zwolniony z obowiązku wypłaty odszkodowania pasażerom.

- Niezależnie od tego, jak jest tragiczna i ostateczna, niespodziewana śmierć nie różni się z prawnego punktu widzenia od sytuacji, w której lot nie może zostać wykonany ze względu na to, że członek personelu zachorował w sposób niespodziewany na krótko przed odlotem. Zatem to właśnie sama nieobecność, nie zaś dokładna medyczna przyczyna tej nieobecności, stanowi zdarzenie wpisane w normalne wykonywanie działalności tego przewoźnika, wobec czego przy planowaniu załóg i rozkładu czasu pracy swojego personelu przewoźnik musi liczyć się z wystąpieniem takich nieprzewidzianych sytuacji - wyjaśnił TSUE.

Trybunał dodał, że okoliczność, iż dany członek załogi bez zastrzeżeń przeszedł regularne badania lekarskie przewidziane przez obowiązujące przepisy, nie może podważyć tego wniosku, ponieważ każda osoba może w każdej chwili stać się ofiarą niespodziewanej choroby lub śmierci.

sygn. akt C-156/22 do C-158/22

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama