Nie ponosi zatem kosztów jego parkowania czy odholowania – uznał Sąd Rejonowy w Bydgoszczy.
Właściciel warsztatu samochodowego zawarł umowę, zgodnie z którą miał wykonać kompleksową diagnostykę i naprawę pojazdu. Właściciel samochodu nie był zadowolony z naprawy, dlatego złożył pisemną reklamację, a ostatecznie odstąpił od umowy. Nie zapłacił za usługę i nie odebrał samochodu z warsztatu.
Po kilku miesiącach pojazd został odnaleziony przez straż miejską przy jednej z ulic w stanie wskazującym, że był od dłuższego czasu nieużywany. Nie nadawał się też do jazdy – nie miał ważnych badań technicznych ani ubezpieczenia OC.
Straż miejska wezwała pisemnie właściciela pojazdu do usunięcia go z drogi, a gdy tego nie uczynił, sama odholowała samochód na parking strzeżony, co kosztowało 369 zł.
Czytaj więcej
Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny uruchomił Elektroniczny System Centralnej Oceny Ryzyka (eSCOR), w którym każdy właściciel pojazdu może sprawdzić swoją historię polisowo-szkodową oraz wygenerować oceny w skali od 1 do 5. Z systemu mogą korzystać też ubezpieczyciele i inni przedsiębiorcy.