Zgodnie z zapisami umowy kobiecie wypłacono 4 tys. zł. Jednakże całkowita kwota zobowiązania wyniosła 13 tys. 104 zł. Składały się na nią koszty ubezpieczenia pożyczki (7 tys. 497 zł), opłaty przygotowawczej (759 zł) oraz wynagrodzenia umownego (848 zł). Pożyczkę zawarto na 4 lata. Ponadto umowa została zabezpieczona wekslem.
Po niespełna dwóch latach pożyczkowa wypowiedziała kobiecie umowę i wezwała klientkę do wykupu weksla opiewającego na kwotę 10 216, 52 złotych, a następnie skierowała pozew do Sądu Rejonowego w Bielsku – Białej wnosząc o zasądzenie kwoty wynikającej z weksla wraz z odsetkami.
Sąd Rejonowy w Bielsku – Białej zasądził od pozwanej żądaną pozwem kwotę wraz z odsetkami umownymi za opóźnienie. Nakaz zapłaty nie został zaskarżony.
Prokurator Generalny zarzucił zaskarżonemu orzeczeniu naruszenie zasad określonych w art. 76 Konstytucji RP, a w szczególności zasady ochrony konsumentów jako strony słabszej strukturalnie w stosunkach prywatnoprawnych z przedsiębiorcą przed nieuczciwymi praktykami rynkowymi.
W skardze podniesiono, że wysokość należności z tytułu ubezpieczenia, wynagrodzenia oraz opłaty przygotowawczej pozostawała w oczywistej kolizji ze świadczeniem ekwiwalentnym przysługującym pożyczkodawcy za udzielenie pożyczki. Jak wskazano, pozwana została obciążona zapłatą dodatkowych kosztów przy zawarciu umowy pożyczki w sytuacji, gdy brak jest jakichkolwiek podstaw do przyjęcia, iż koszty, jakie pożyczkodawca poniósł w związku z czynnościami skutkującymi zawarciem umowy i wypłatą kapitału, pozostają w choćby zbliżonej proporcji do żądanego od niej świadczenia wzajemnego.