[b]Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów[/b] w wydanym ostatnio wyroku nakazał Lukas Bankowi, aby dokładnie poinformował ok. 400 tysięcy swoich klientów o zasadach obliczania odsetek, gdy nieterminowo spłacą należności. Chodziło o popularną kartę Maxima Plus ([b]sygn. XVII Ama 12/07[/b]).
Bank przyjął zasadę, że przy rozliczaniu karty kredytowej tylko spłata całości należności uwalnia od odsetek. Gdy spłaci się np. 90 proc., to trzeba zapłacić odsetki od wszystkich transakcji bezgotówkowych z ostatniego miesiąca. Jeden z klientów miał do spłacenia niecałe 2023 zł. Zapłacił tylko 2000, więc bank naliczył mu odsetki (49 zł) od całości.
Podobne problemy mieli też inni klienci. Bank mógł zastosować taki mechanizm.
[b]Problem w tym, że informacja o sposobie naliczania odsetek nie znalazła się z tekstach umów z klientami, tylko w ogólnym regulaminie wydanym przez bank. A to nie wystarczy.[/b]
Stanowi to naruszenie art. 4 ustawy o kredycie konsumenckim (DzU z 2001 r. nr 100, poz. 101 ze zm.). Wynika z niego, że zasady i terminy spłaty kredytu muszą się znajdować bezpośrednio w umowie.