Taką możliwość wprowadza [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=294186]ustawa z 5 grudnia 2008 r. (DzU nr 234, poz. 1572)[/link] nowelizująca prawo upadłościowe i naprawcze. Dotychczas upaść mogli wyłącznie przedsiębiorcy.
Sąd, do którego wpłynie wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości konsumenckiej, przede wszystkim musi ustalić, czy rzeczywiście przyczyny niewypłacalności są wyjątkowe i od zainteresowanego niezależne.
[b]Uwzględnienie wniosku nie jest możliwe, jeśli dana osoba zaciągała długi, będąc już niewypłacalną, albo straciła pracę ze swojej winy lub zgodziła się na rozwiązanie stosunku pracy[/b]. W praktyce nie może też liczyć na ogłoszenie upadłości ktoś, wobec kogo prowadzone było w okresie krótszym niż dziesięć lat postępowanie upadłościowe.
[b]Upadłość nie chroni przed utratą mieszkania czy domu.[/b] Przeciwnie, częściowe umorzenie długów będzie możliwe po wydaniu syndykowi przez upadłego całego majątku i po jego sprzedaży. Sąd sporządzi ostateczny plan podziału pieniędzy ze sprzedaży, w którym wskaże, jaką część długów upadły musi spłacić, a jaka podlega umorzeniu, dopiero po opuszczeniu przez niego sprzedanego domu czy mieszkania.
Jednakże [b]zainteresowany uwolni się ostatecznie od reszty długów po ukończeniu postępowania upadłościowego[/b]. To zaś może nastąpić dopiero po wykonaniu obowiązków nałożonych na niego przez sąd, a więc przede wszystkim po spłaceniu wierzycieli w zakresie ustalonym w planie spłaty.