Za awarię odpowiada gmina

Dostawca wody nie może odciąć jej w każdej sytuacji, gdy odbiorca narusza umowę

Aktualizacja: 30.07.2010 04:30 Publikacja: 29.07.2010 17:23

Za awarię odpowiada gmina

Foto: www.sxc.hu

Gmina Police świadczy za pośrednictwem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Policach usługi dostaw wody i odprowadzania ścieków do kanalizacji. Jest jedynym podmiotem świadczącym takie usługi na lokalnym rynku. Podczas zakończonego właśnie postępowania antymonopolowego prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował postanowienie we wzorcach umownych i w umowach zawieranych przez ZWiK z odbiorcami wody, które ograniczało odpowiedzialność gminy za każde wstrzymanie dostaw wody, odbioru ścieków wywołane brakiem wody na ujęciu jej zanieczyszczeniem czy przerwami w zasilaniu energetycznym. Nieważna przy tym była kwestia winy bądź jej braku po stronie zakładu.

Zdaniem UOKiK może się zdarzyć, że awaria zostanie spowodowana nieodpowiednią konserwacją lub eksploatacją urządzeń wodociągowych i kanalizacyjnych należących do gminy, błędem pracownika, a nawet odcięciem prądu w następstwie niezapłaconych przez gminę rachunków. Konsekwencją takiego stanu byłoby nieponoszenie odpowiedzialności przez gminę nawet wówczas, gdy nieprawidłowości wynikały z jej winy.

- Nie wypłaciłaby wówczas odbiorcom ewentualnego odszkodowania - stwierdził UOKiK.

Zakwestionował także zamieszczenie w umowach postanowienia przewidującego możliwość rozwiązania umowy z jednomiesięcznym wypowiedzeniem w każdym przypadku jej niewykonania bądź nienależytego wykonania przez odbiorcę wody.

- Zapis taki jest sprzeczny z art. 8 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=A06AAC0BF6F2F3D5AA16FD08EB1C59D6?id=182311]ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę[/link] - uznał prezes UOKiK.

Przepis ten pozwala na odcięcie dostaw wody w czterech sytuacjach: przyłącze wodociągowo-kanalizacyjne wykonano niezgodnie z prawem; odbiorca nie uiścił opłaty za dwa okresy obrachunkowe po otrzymaniu upomnienia; celowo uszkodzono urządzenie pomiarowe; stwierdzono nielegalny pobór wody bez zawartej umowy.

W konsekwencji prezes UOKiK postawił zakładowi (gminie) zarzut stosowania praktyki ograniczającej konkurencję polegającej na nadużywaniu pozycji dominującej na lokalnym rynku zaopatrzenia odbiorców w wodę. Zobowiązał zakład do złożenia w określonych terminach informacji o podjęciu działań zmierzających do usunięcia zakwestionowanych zapisów i wprowadzenia nowych, już zgodnych z przepisami.

Nie nałożył jednak na przedsiębiorcę kary pieniężnej, gdyż zakład zaakceptował rozstrzygnięcia UOKiK.

Agnieszka Majchrzak, specjalista z UOKiK, przypomina, że usługi dostaw wody i odbioru ścieków mają charakter użyteczności publicznej. Oznacza to, że powinny być świadczone w sposób powszechny i ciągły, a każdy odbiorca powinien mieć zapewniony wolny do nich dostęp, jeżeli spełnia określone w przepisach wymagania.

- To była dobra wiadomość, że gmina Police w toku postępowania zobowiązała się zmienić postanowienia w swoich umowach. Oznacza to, że zawarte już umowy zostaną aneksowane, a nowe nie będą zawierać kwestionowanych zapisów. Zgodnie z prawem w przypadku niewykonania obowiązku nałożonego prawomocną decyzją prezesa UOKiK przedsiębiorca może zostać ukarany karą pieniężną do 10 tys. euro za każdy dzień zwłoki - uzupełnia Agnieszka Majchrzak.

Gmina Police świadczy za pośrednictwem Zakładu Wodociągów i Kanalizacji w Policach usługi dostaw wody i odprowadzania ścieków do kanalizacji. Jest jedynym podmiotem świadczącym takie usługi na lokalnym rynku. Podczas zakończonego właśnie postępowania antymonopolowego prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował postanowienie we wzorcach umownych i w umowach zawieranych przez ZWiK z odbiorcami wody, które ograniczało odpowiedzialność gminy za każde wstrzymanie dostaw wody, odbioru ścieków wywołane brakiem wody na ujęciu jej zanieczyszczeniem czy przerwami w zasilaniu energetycznym. Nieważna przy tym była kwestia winy bądź jej braku po stronie zakładu.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów