[b]Prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą. Kupiłem „na firmę” aparat fotograficzny w sklepie internetowym. Na fakturze widnieją podane przeze mnie dane firmy. Okazało się, że aparat nie spełnia moich oczekiwań. Czy mam prawo go zwrócić w ciągu dziesięciu dni?[/b]
[b]Niestety, nie.[/b] Dziesięciodniowy termin na zwrot towaru, o którym wspomina czytelnik, wynika z [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=704A3A1B666B4017FE00699DBC95AA84?id=80633]ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny (DzU z 2000 r. nr 22, poz. 271 ze zm.)[/link]. Już z samej nazwy tej ustawy można łatwo się zorientować, że chodzi o prawa konsumenta.
Tymczasem [b]w tej transakcji nasz czytelnik wystąpił w roli przedsiębiorcy. Tym samym niejako sam pozbawił się przywilejów [/b]wynikających ze wspomnianej ustawy. Jeśli na fakturze widnieją jego dane jako przedsiębiorcy, to sklep internetowy ma pełne prawo odmówić przyjęcia zwracanego towaru.
W praktyce więc [b]osoba fizyczna będąca przedsiębiorcą robiąc zakupy w Internecie musi rozważyć, czy bardziej zależy jej na możliwości zwrotu towaru, na wypadek gdyby nie spełniał oczekiwań, czy też na zaliczeniu wydatków do kosztów prowadzenia działalności.[/b]
W zależności od tego jaki wariant wybierze, inne dane poda do faktury. Jeśli kupuje jako konsument, zazwyczaj nie wskaże swojego NIP, jeżeli zaś będzie chciał uzyskać odliczenie, to numer ten będzie musiał zostać podany.